Podwodny światłowód Microsoftu pobił rekord szybkości

Podwodny światłowód Microsoftu pobił rekord szybkości

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 2/28/2019, 10:10 PM

Liczba odsłon: 2041

Przed paroma laty trzy wielkie firmy połączyły siły, by zbudować ultrawydajny światłowód biegnący po dnie Atlantyku. Mowa tu o Facebooku, Telxiusie (globalny operator telekomunikacyjny) oraz oczywiście o Microsofcie. Przeciągnięcie światłowodu, łączącego Amerykę Północną z Europą, zajęło 2 lata i zostało ukończone w 2017 roku. Wcześniej szacowano, że przepływność kabla może sięgnąć 160 terabitów/sekundę. Końcowy wynik okazał się jednak znacznie lepszy.

Marea - bo taką nazwę nosi projekt - to biegnący po dnie oceanu kabel, składający się z ośmiu światłowodów, z których każdy osiągnąć miał przepływność rzędu 20 Tb/s. Eksperyment dowiódł jednak, że przepływność może wynosić aż 26,2 Tb/s na światłowód. Wynik ten udało się osiągnąć dzięki modulacji 16QAM, zastosowanej przez grupę badaczy Infinera. Jak nietrudno obliczyć, 4000-milowy kabel, ciągnący się od Bilbao w Hiszpanii po Virginia Beach w USA, może osiągnąć maksymalną prędkość, przekraczającą 200 Tbps.

Jak twierdzi Infinera, ogłoszenie to ma dwojakie znaczenie. Po pierwsze, nowe podejście zademonstrowano na istniejącym już kablu. To oznacza, że w podobny sposób można będzie ulepszać też inne kable i nie trzeba będzie kłaść nowych, co pozwoli zaoszczędzić setki milionów dolarów. Po drugie, tak podkręconą prędkość pokazano na przykładzie kabla o ogromnej długości.

Maksymalna prędkość rozwinięta przez Mareę to na pewno warty uwagi wyczyn, ale nie łudźmy się, że oto wyznaczono nowy standard. Średnia prędkość transferu na kablu wynosi obecnie 9,5 Tbps.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia