Lenovo tworzy swojego Surface Book z elastycznym ekranem

Lenovo tworzy swojego Surface Book z elastycznym ekranem

Autor: Wojciech Błachno

Opublikowano: 1/11/2019, 9:17 AM

Liczba odsłon: 1030

Rok 2019 to będzie rok składanych urządzeń. O oficjalną prezentację swojego urządzenia pokusił się do tej pory jedynie Samsung, choć i tak starał się ukryć jego faktyczny wygląd. Dlatego też ów prototyp wyglądem nie powalał i wydaje się odrobinę "klockowaty". Miało to na celu jedynie pokazać: To działa!

W tak zwanym międzyczasie wyciekło nagranie pokazujące sprzęt Xiaomi, które do tematu składanego smartfona podeszło od nietypowej strony. Telefon Chińczyków składa się z dwóch stron i prawdę mówiąc, pomysł ten wydaje się mieć wyjątkowo dużo sensu. No ale ani Samsung, ani Xiaomi nie byli pierwsi. Pierwszy składany tablet i smartfon pokazało już wiele lat temu Lenovo.

Lenovo Składany Tablet

Było to w roku 2016 i patrząc na to, co pokazał wtedy chiński gigant, aż dziw, że tyle lat później jeszcze nie ma tego urządzenia na rynku. Widocznie Lenovo wolało odłożyć ten temat na później - rynek chyba nie był wtedy na to gotowy. Jednak nie porzuciło tego tematu całkowicie, bo właśnie pojawił się patent, który wskazuje na to, że prace postępują i teraz Lenovo pracuje również nad komputerem z elastycznym ekranem.

Wspomniany patent opisuje urządzenie 2w1, w którym elastyczny ekran płynnie łączy się z klawiaturą i przechodzi przez powierzchnię, w której komputer się składa. Rysunki sugerują, że ekran nie jest całkowicie łamany, a po złożeniu przypomina konstrukcję Surface Book, z charakterystycznym odstępem między dwiema częściami urządzenia.

Klawiatura w tym przypadku jest wysunięta maksymalnie do przodu, a na rysunkach nie widać miejsca na touchpad. Widać natomiast przyciski myszy, przypominające te z serii ThinkPad, które współpracują z tak zwanym trackpointem umieszczonym na środku klawiatury.

Kiedy takie urządzenie ujrzy światło dzienne? Jak zawsze (gdy mówimy o patentach) podkreślamy, że wcale nie musi. Patent nie obliguje producenta do wypuszczenia urządzenia na rynek i jest jedynie opisem pomysłu, mającym zabezpieczyć go prawnie. Tak czy inaczej - przyznajemy, że wygląda to naprawdę ciekawie.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia