W historii ludzkości wiele genialnych pomysłów poległo z prostego powodu: wyprzedzały one swoje czasy, przez co po prostu się nie przyjęły. Jeśli spojrzymy na przeszłość giganta z Redmond, jasnym staje się iż również on ma za sobą tego typu potknięcia. Jak jednak wiadomo, po pewnym czasie pomysły, które wcześniej nie wypaliły lubią wracać, nierzadko odnosząc przy tym spektakularny sukces. Czy będziemy niebawem świadkami odrodzenia z popiołu leciwej już koncepcji, jaką był interaktywny stolik Microsoftu?
Jednym z ciekawszych urządzeń, które zobaczyć można było podczas konferencji Build 2017, jest z pewnością IRT Table. Ten interaktywny stolik, będący zasadniczo połączeniem mebla z ogromnym, 50 calowym dotykowym wyświetlaczem przykuwa spojrzenie już od pierwszej chwili. Dzieje się tak nawet nie za sprawą możliwości, które oferuje, lecz raczej przez jego łudzące podobieństwo do koncepcji Microsoftu, mającej już bagatela 9 lat! PixelSense, czyli protoplasta IRT Table ukazał się w roku 2008 i mimo, że zapowiadał się obiecująco, nie sprzedał się zbyt dobrze. Stało się tak głównie za sprawą niezbyt płynnie działającego systemu operacyjnego, oraz nieprzyzwyczajenia ludzi do obsługi wszechobecnych dzisiaj wyświetlaczy dotykowych. Na szczęście rozwiązanie Kodisoft nie powinno natknąć się na żaden z tych problemów, ponieważ użytkownicy są dzisiaj bardziej zaawansowani jeśli chodzi o obsługę tego typu urządzeń, zaś system który je napędza, to działający bezproblemowo i płynnie Windows 10 IoT Core. Również specyfikacja techniczna interaktywnego stolika nie należy do najsłabszych, wykorzystano w nim bowiem procesor Intel Core i7, grafikę Nvidii GTX 970 oraz do 32GB pamięci RAM. Za wyświetlanie obrazu odpowiada 50 calowy, dotykowy wyświetlacz Ultra HD Retina. Jeśli zaś chodzi o stylistykę całości, już na pierwszy rzut oka można stwierdzić, iż produkt ten dedykowany jest różnego rodzaju restauracjom, oraz innym punktom powiązanym z gastronomią. Całość wyceniona została na 15 tysięcy dolarów.
Powstanie IRT Table jest z pewnością świetną nowiną, gdyż istnieje szansa, że dzięki jego ewentualnemu sukcesowi wskrzeszone zostaną również i inne, na poły zapomniane pomysły Microsoftu. Nam pozostaje trzymać kciuki za powodzenie tego projektu. Jeśli ciekawi jesteście samej koncepcji PixelSense, zapraszamy do naszego artykułu, w którym możecie dowiedzieć się więcej o Microsoft Surface, gdyż tak właśnie pierwotnie nazywał się ten multimedialny stolik.
341f31d.png)