Microsoft zapowiedział dziś premierę HoloLens na sześciu nowych rynkach, w tym czterech europejskich. Jest to pierwsze wyjście zestawu AR poza granice Stanów Zjednoczonych i Kanady. Wraz z zapowiedzią uruchomiona została przedsprzedaż. Oczywiście interesująca jest cena. Czy będzie ona dostosowana do specyfiki naszego rynku? Przekonajmy się.
Sprzedaż sprzedażą, jednak warto przypomnieć, że Microsoft współpracował już z kilkoma znanymi partnerami z całego świata, dzięki czemu udało się pokazać możliwości HoloLens, w wielu przypadkach nawet przed jego premierą. Wymieńmy parę przykładów. Japan Airlines korzystało z HoloLens, by rozszerzyć swój program szkoleniowy dla inżynierów. Volvo przy pomocy HoloLens opracowało nowe doświadczenie personalizacji i zakupu samochodów. Thyssenkrupp w zestawy AR wyposażył swoich 24000 pracowników technicznych, co pozwoliło im "pracować do czterech razy szybciej, niż wcześniej". NASA z kolei wykorzystała HoloLens przy budowie łazika Mars Rover, nawiązaniu połączenia Skype z Międzynarodową Stacją Kosmiczną i w interaktywnej wystawie Destination: Mars w Kennedy Space Center.
W USA, a więc pierwszym regionie, w którym prowadzona była sprzedaż, HoloLens Development Edition kosztuje 3000 dolarów, zaś w Kanadzie - 4000 dolarów kanadyjskich. Zobaczmy jak kształtują się ceny na nowych rynkach:
- Wielka Brytania - 2719 funtów
- Irlandia - 3299 euro
- Francja - 3299 euro
- Niemcy - 3299 euro
- Australia - 4369 dolarów
- Nowa Zelandia - 4699 dolarów
Przedsprzedaż dla nowych rynków została już uruchomiona. Już na pierwszy rzut oka widać, że ceny podane w euro są (w przeliczeniu) dużo wyższe niż w dolarach. Nie wiemy jeszcze, jaką ofertę Microsoft przygotuje dla płacących w złotówkach, ani kiedy będzie ona gotowa. Klienci z wyżej wymienionych regionów, którzy zamówią swoje egzemplarze, otrzymają je w drugiej połowie listopada.
341f31d.png)