Microsoft pozwany za korzystanie z cudzych patentów w HoloLens

Microsoft pozwany za korzystanie z cudzych patentów w HoloLens

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 11/21/2017, 7:33 PM

Liczba odsłon: 1515

Bywa, że firmy zajmujące się holdingiem patentów szukają sposobów szybkiego zarobku pozywając duże firmy, które nie chcą wydawać kroci i tracić czasu na sądowe przepychanki. Tym razem sprawa wydaje się poważniejsza. Na początku tego miesiąca Microsoft został pozwany przez firmę z Connecticut, według której HoloLens rzekomo narusza dwa patenty holograficzne zarejestrowane ponad 10 lat temu. Co więcej, jest to prawdopodobnie dopiero pierwsza tura zarzutów.

Pozywającym jest firma HoloTouch, która zajmuje się "technologią interfejsów człowiek-maszyna", wliczając w to technologie bezdotykowe. HoloTouch, którego nazwa wybitnie przypomina dobrze znany produkt Microsoftu, twierdzi, że firma z Redmond świadomie naruszył dwa patenty, i domaga się potrójnej rekompensaty za szkody, co jest dopuszczalne, jeżeli sąd uzna, że Microsoft wiedział, że narusza patenty, i mimo to nie zaprzestał swoich działań. Patenty, o które toczy się spór, zostały zarejestrowane w latach 2002 i 2004. Odnoszą się one do obrazów holograficznych i interakcji z nimi. Patent 238 dotyczy "sposobu, w jaki operator może sterować jednym lub większą liczbą urządzeń bez dotykania stałego obiektu kontrolnego lub powierzchni [urządzenia], nadal obsługując znane mu kontrolki (np. klawiatura), które są postrzegane wizualnie". Patent 245 opisuje z kolei "holograficzne interfejsy człowiek-maszyna (HMI)" i wynalazek, który ma na celu "zmniejszenie zużycia energii, rozmiaru i wagi konwencjonalnych holograficznych interfejsów HMI". Opisywane tu patenty sprawiają wrażenie prekursorów współczesnych zestawów i technologii AR i VR, w szczególności tej rozwijanej przez Microsoft.

HoloTouch

Technologia przywołana przez HoloTouch jest chroniona prawem patentowym nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również w Japonii, Australii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i wkrótce być może także w Unii Europejskiej. W treści pozwu znajdziemy informacje, że HoloTouch współpracuje ze sprzętowymi partnerami OEM i oferuje im legalne licencje na technologię. HoloTouch miał nawet zwrócić się do Microsoft z propozycją wykorzystania jego technologii w 2006 roku. Microsoft podobno nie odpowiedział. O tym, że Microsoft wiedział, że narusza patenty, świadczyć ma rzekomo... własny patent Microsoftu złożony w 2013 r., w którym firma "powołuje się na HoloTouch jako pierwowzór". HoloTouch kontaktował się jeszcze z Microsoft w październiku 2015 r. i styczniu 2016 r. w sprawie udzielenia licencji na patenty. Tym razem gigant z Redmond odpowiedział, że dokonał przeglądu patentów, ale ostatecznie nie doszło do zawarcia umowy.

Pozew w szczegółowy sposób wskazuje punkty, w których HoloLens narusza patenty. Jeśli w sądzie okaże się, że Microsoft jest winny, batalia prowadzona przez HoloTouch może dopiero nabrać rozpędu. Tymczasem ani Microsoft, ani HoloTouch nie komentują toczącej się sprawy.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia