Tuż przed świętami wystartowała rejestracja na testy nowego Edge z Chromium, ale pierwsze kompilacje przeglądarki z nowym silnikiem mają dopiero nadejść. Najbardziej logiczne wydawało się to, że nowa wersja zostanie udostępniona w pierwszej kolejności Insiderom, ale okazuje się, że uczestnictwo w programie nie będzie w ogóle koniecznością. Co więcej, nowy Edge będzie udostępniany za pośrednictwem prostego instalatora.
Microsoft zapowiadał wprawdzie, że nowy Edge zostanie oddany do testów na początku 2019 roku, ale nie sprecyzował, w jaki sposób będzie on udostępniany. Pierwszej kompilacji nadal nie ma, za to wiemy więcej o sposobie dystrybucji. Powiadomił o tym na Reddicie Kyle Pflug, Senior Program Manager projektu Edge w Microsoft. Z jego posta wynika, że data wydania wersji testowej nie jest jeszcze ustalona. Wiadomo natomiast, że będzie ona udostępniana jako oddzielny plik do pobrania z możliwością zainstalowania bez względu na to, czy uczestniczymy w programie Windows Insider.
Skąd taka decyzja? Naszym zdaniem wynika to z faktu, że Insiderzy stanowią tylko 0,2% użytkowników Windows 10 (lub ponad 2,5% według szacunków Microsoftu). Z jednej strony to nadal kilka-kilkanaście milionów użytkowników, ale z drugiej strony... Dlaczego by nie udostępnić samej aplikacji do testów wszystkim chętnym? W końcu to tylko nowy silnik w przeglądarce, a nie rozwojowa wersja systemu operacyjnego, której stabilność ma dla naszej codziennej pracy ogromne znaczenie.
Microsoft chce też najwidoczniej pokazać szerszej rzeszy użytkowników, że Chromium wcale nie gryzie. Nie wszyscy jednak się z tym zgadzają.
341f31d.png)