Pomimo oczywistego oporu ze strony Apple'a Microsoft stara się ciągle ulepszać i poprawiać swoje aplikacje dostępne na iOS. Tym razem padło na wyszukiwarkę Bing. Co prawda ciężko przekonać użytkowników do instalacji zewnętrznej aplikacji tylko po to, by wyszukać na szybko jakąś bzdurkę. Zwłaszcza że Bing nie ma większych szans z monopolem Google. Microsoft przygotował jednak kilka asów w rękawie, które mogą działać na korzyść aplikacji.
Chodzi o nową funkcję wyszukiwania tekstu obrazem. Potrzebujemy szybko sprawdzić stronę wydarzenia, którego plakat znaleźliśmy na mieście? Odpalamy Bing, robimy zdjęcie i otrzymujemy wyniki z bezpośrednimi odnośnikami do wydarzenia. Jednak tak prawdę mówiąc, to nie jest to ani wyjątkowo przydatna, ani innowacyjna funkcja, więc zainteresowanie nią będzie raczej umiarkowane. Zwłaszcza że mówimy tutaj o użytkownikach Apple, którzy są wyjątkowo przywiązani do usług firmy z Cupertino.
Więcej sensu będzie miała ta funkcja na Androidzie, gdzie Microsoft ma dużo więcej pola do manewru, choćby za sprawą Microsoft Launcher. Na ten system nowa wersja Bing również wkrótce trafi. Jeśli posiadacie iPhone'a lub iPada i korzystaliście już z aplikacji Bing lub chcecie ją sprawdzić, to najnowszą jej wersję 6.31 znajdziecie w App Store, skąd można ją pobrać na nasze urządzenie z iOS.
341f31d.png)