Microsoft ostatnimi czasy coraz bardziej daje do zrozumienia, że zależy mu na twórcach gier – nic zresztą dziwnego, to dzięki nim generowany jest jego zysk ze sprzedaży konsol oraz abonamentów1) internetowych. Wraz z wprowadzeniem Fall Creators Update, twórcy zyskają dostęp do o wiele większych zasobów sprzętowych niż dotychczas, tworząc aplikacje i gry UWP (Universal Windows Platform). Są to dobre wieści nie tylko dla samych deweloperów, lecz również dla Microsoftu, bowiem jest to kolejna szansa na rozpowszechnienie tego standardu.
Moc obliczeniowa jaką do dyspozycji otrzymają twórcy jest naprawdę spora, jeśli pod uwagę weźmiemy obecny stan rzeczy. Dotychczas aplikacje UWP korzystać mogły z maksymalnie 4 rdzeni procesora, zaledwie 1 GB pamięci RAM oraz około 45% wydajności układu graficznego. Nie przeszkodziło to jednak w stworzeniu tytułów UWP tak dobrze przyjętych, jak chociażby Fallout Shelter – teraz jednak możliwości technologiczne twórców tego typu aplikacji wywindowane zostały na zupełnie inny poziom. Zyskają oni niebawem dostęp do 6 rdzeni procesora, 5 GB pamięci RAM (wzrost aż do 500% !) oraz co być może nawet ważniejsze, skorzystać będą mogli z Direct3D 12 (a więc i pełnej mocy oferowanej przez GPU).
Możliwość skorzystania z tak dużej mocy obliczeniowej oddana zostanie deweloperom tworzącym aplikacje UWP ( oraz za pośrednictwem Xbox Live Creators i ID@Xbox) już niebawem – wraz z wprowadzeniem aktualizacji Fall Creators Update dla Xbox One. Być może okaże się to przełomem dla programów tego typu na ekosystemie konsol giganta z Redmond, dotychczas bowiem nie pojawiło się na nim zbyt wiele interesujących produkcji UWP. Pozostaje jedynie pytanie, czy twórcy będą chcieli korzystać z formatu Universal Windows Platform?
341f31d.png)