Jedna piąta dużych firm nadal używa Windows 7. W Polsce może ich być więcej

Jedna piąta dużych firm nadal używa Windows 7. W Polsce może ich być więcej

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 7/15/2019, 5:43 PM

Liczba odsłon: 929

Jak już od dawna i powszechnie wiadomo, wsparcie dla Windows 7 dobiegnie końca 14 stycznia 2020 roku. O ile spora część użytkowników nawet nie zauważy braku dalszych aktualizacji, o tyle dla firm i innych instytucji może to mieć o wiele większe znaczenie, bowiem niełatany system naraża je na ataki, a w grę często wchodzą wrażliwe dane. Mimo że Microsoft przypomina o tym od dawna, wciąż spory odsetek firm nie wykonał u siebie migracji.

Dowiadujemy się o tym z raportu autorstwa Kollective, firmy zajmującej się oprogramowaniem, która przeprowadziła ankietę dotyczącą adaptacji Windows 7 wśród ponad 200 amerykańskich i brytyjskich pracowników IT. Okazało się, że niemal jedna piąta dużych firm nadal korzysta z Siódemki. Choć wiele organizacji zaczęło już proces migracji, to Kollective spodziewa się, że potrwa on kilka lat. Prawdopodobnie większość firm nie zdąży przed wspomnianym deadlinem w styczniu. By wspierać takich spóźnialskich, Microsoft oferuje tzw. Extended Security Updates (ESU), czyli płatną usługę przedłużonego wsparcia, w ramach której firmy będą otrzymywały aktualizacje zabezpieczeń aż do 2023 roku. Jej koszt będzie niemały, a z każdym rokiem będzie się dublował.

Reklama

Opieszałość firm w sprawach migracji jest już właściwie normą. W pewien sposób przypomina to nawet sytuację sprzed kilku lat, kiedy to wygasało wsparcie dla Windows XP.

Kiedy przyszło odejść od Windows XP, niektórym dużym firmom zajęło aż trzy lata, by przenieść całe systemy do nowego systemu operacyjnego. Teraz wiele firm musi wykonać takie samo przeniesienie w mniej niż 12 miesięcy. Ci, którym się nie uda, będą musieli zapłacić za przedłużone wsparcie, przy czym największe organizacje płacą ponad milion dolarów rocznie, by zachować Windows 7.
– Dan Vetras, CEO Kollective

Jak widzimy, sumy mogą być zawrotne, choć słowa szefa Kollective są lekko przesadzone. Warto przypomnieć, że przedłużonego wsparcia w postaci ESU nikt nie ma obowiązku wykupywać - Windows 7 będzie działał nadal na wspieranym sprzęcie i to się nigdy nie skończy. Problemem pozostają tylko aktualizacje zabezpieczeń. Jak też wspomnieliśmy, opieszałość firm bynajmniej nas nie zaskakuje, choć raport mówi tylko o firmach z USA i UK. Biorąc pod uwagę starsze dane o udziałach systemów operacyjnych w Polsce, sądzimy, że odsetek polskich firm trzymających się Siódemki jest dużo, dużo wyższy.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia