W dzisiejszych zabieganych czasach ludzie sięgają po rozmaite sposoby na to, by nie zapomnieć o najważniejszych rzeczach i zbliżających się wydarzeniach. Notowanie wszystkiego w notesie niesie jednak ze sobą nieco wad – ze względu na gabaryty nie możemy po prostu wrzucić go do kieszeni spodni wychodząc z domu, zaś ciągłe notowanie bywa męczące. Tak właśnie narodziła się idea karteczek samoprzylepnych, które w biurach i domach popularne są od lat, znacząco ułatwiając organizację czasu. Nic więc dziwnego, że kwestią czasu było przeniesienie tego jakże wygodnego rozwiązania wprost na ekrany naszych komputerów – w systemie Windows 10 nosi ono nazwę Sticky Notes. Aplikacja ta umożliwia dodanie na pulpicie wirtualnych karteczek, na których w łatwy sposób możemy zanotować najważniejsze informacje oraz rzeczy do zrobienia. Funkcjonalność Sticky Notes z czasem ulega oczywiście poprawie, czego dowodzi chociażby najnowsza aktualizacja tego rozwiązania.
Najnowsza aktualizacja Sticky Notes, oznaczona numerem 2.1.3.0, skupia się generalnie na dwóch pozornie nie mających większego znaczenia elementach. Mowa tu o zmianie koloru samego obszaru wirtualnych kartek oraz wielkości czcionki. Wbrew pozorom, zmiany te znacząco przyczynią się do ulepszenia aplikacji, bowiem w ich wyniku w prosty i łatwy sposób zyskamy możliwość dostosowania karteczek do naszych potrzeb. Oznacza to nie tylko lepsze doświadczenia estetyczne, lecz również możliwość posortowania notatek na ważne i mniej istotne – wystarczy wybrać większą czcionkę i zmienić kolor na bardziej rzucający się w oczy, by dana informacja stała się widoczniejsza.
Oczywiście Sticky Notes jest wbudowane w Windows 10 już domyślnie, wobec czego nie ma potrzeby jego ściągania z Sieci. Najnowsza aktualizacja aplikacji nie trafiła jeszcze do wszystkich, jednak powinno to ulec zmianie już w ciągu najbliższych kilku dni.