Spring Creators Update zainstalujemy nawet w pół godziny

Spring Creators Update zainstalujemy nawet w pół godziny

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 3/20/2018, 2:56 AM

Liczba odsłon: 1722

Miesiąc temu pisaliśmy, że aktualizacje systemu Windows 10 mają odczuwalnie przyspieszyć, bowiem zespół deweloperów Windows obrał ten cel jako priorytet. Cóż, najwyraźniej się udało, ponieważ czas instalacji najbliższej dużej aktualizacji - Spring Creators Update - będzie znacząco skrócony, trwając nawet 30 minut. To spory progres od czasu Fall Creators Update, nie mówiąc już o Creators Update i wcześniejszych wersjach Dziesiątki.

Spring Creators Update

Jak zapewne wiecie, duże aktualizacje Windows 10 pojawiają się dwa razy do roku, wprowadzając rozszerzenia lub całkiem nowe funkcje, ulepszenia zabezpieczeń, większe zmiany w interfejsie etc. Od aktualizacji jakościowych w postaci aktualizacji zbiorczych udostępnianych zwykle raz w miesiącu różni je to, że wymagają kilku ponownych uruchomień komputera, ale nie tylko. Proces takiej aktualizacji sprowadza się do czterech faz, które są wykonywane online lub offline. Fazy online mają miejsce, gdy komputer jest nadal używany, a system operacyjny włączony. Użytkownik może jeszcze pracować, ponieważ procesy aktualizacji wykonują się w tle. Z punktu widzenia doświadczenia użytkownika najważniejsze są fazy offline, a raczej ich długość - w tych fazach nie można bowiem pracować w systemie i trzeba zwyczajnie czekać. W przypadku aktualizacji Creators Update z kwietnia 2017 r. przeciętny czas offline wynosił 82 minuty.

Od tego czasu w mechanizmie aktualizacji wiele się jednak zmieniło! Zmiany zaczęły być dostrzegalne już w Fall Creators Update z października 2017 r., kiedy to część zadań offline przerzucono na fazę online, przez co przeciętny czas bez dostępu do systemu spadł do 51 minut, co oznacza poprawę o 38%. Jak zatem będzie w przypadku nadchodzącej, kwietniowej aktualizacji? Microsoft poszedł tym samym torem, ujmując z fazy offline jeszcze więcej materiału do przerobienia, dzięki czemu Spring Creators Update ma się instalować offline w około 30 minut - tyle zajmuje obecnie instalowanie buildów w programie Insider i Microsoft spodziewa się, że tak samo będzie w przypadku finalnej wersji w kwietniu. W porównaniu z Creators Update wydanym rok wcześniej oznacza to oszczędność 63% czasu, który możemy spożytkować, nadal pracując w systemie.

Oczywiście nie oznacza to skrócenia całego procesu (od rozpoczęcia pobierania do zakończenia OOBE), a jedynie fazy, w której użytkownik nie ma możliwości pracy w systemie. Do fazy online przechodzą więc takie czynności, jak przygotowywanie zawartości użytkownika do migracji i umieszczenie nowego systemu operacyjnego w katalogu tymczasowym. Dla większości użytkowników nie powinno to jednak być problematyczne, ponieważ proces konfiguracji odbywa się z niskim priorytetem - w tym czasie nadal można będzie względnie swobodnie używać komputera.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia