W zeszłym tygodniu Microsoft ujawnił, że liczba uczestników programu Windows Insider przekroczyła już 4 miliony. Są to osoby z niemal całego świata, które testują zarówno desktopowe, jak też mobilne wersje poglądowe Windows 10. Ich opinie, sugestie i zgłoszenia są dla twórców systemu niezwykle ważne. Nadsyłanych "porcji feedbacku" jest tak dużo, że nawet największa korporacja nie mogłaby pochylić się nad nimi w sposób jednostkowy. Jak radzi sobie z tym Microsoft?
Szczegóły swojej pracy zdradza Samer Sawaya, Senior Program Manager Lead z zespołu Windows Feedback. Jest to część szerszej grupy Data and Fundamentals Team, którą zarządza Gabe Aul. "Nasz zespół ogarnia to w trakcie codziennych spotkań. Rozmawiamy o funkcjonalnościach, które budujemy w aplikacji Windows Feedback, i pomagamy wszystkim skoncentrowanym na konkretnych zagadnieniach zespołom OSG w identyfikacji najważniejszych requestów dla ich obszarów działania" - pisze Sawaya. Jak wykazują wewnętrzne statystyki firmy, najwięcej sugestii przesyłanych jest w ciągu kilku pierwszych dni od ukazania się nowej wersji Windows 10. Przykładowo, użytkownicy builda 10130 wysyłali nawet ponad 20 tysięcy sugestii dziennie już po 2-5 dniach od premiery. Tendencja ta zaczęła następnie powoli spadać, co obrazuje poniższy wykres.
Wszystkie zespoły, zaangażowane w tworzenie Windows 10, mają dostęp do pełnej listy "surowych" porcji feedbacku. Wielu inżynierów - jak przyznaje Sawaya - korzysta właśnie z tego źródła. Jak to wygląda w praktyce? "Mamy dobrze znany interfejs (bazujący na Visual Studio Online), który inżynierowie mogą wykorzystać do tworzenia zapytań. Mogą dodawać parametry i filtrować według specyficznych wartości, by dotrzeć do specyficznych porcji feedbacku". Widok takiej wewnętrznej aplikacji został ujawniony na zrzucie ekranu:
By zidentyfikować istotne dla wielu użytkowników problemy, zespół Windows Feedback wprowadził system głosowania. Czynnik ten nie jest jednak obligatoryjny dla poszczególnych zespołów. Nie wszystkie obszary otrzymują wiele uwagi użytkowników. Wystarczy jednak kilka głosów lub powtarzających się słów kluczowych, by twórcy systemu zainteresowali się danym problemem. Wówczas sprawdza się filtrowanie zapytań. Gdy zgłoszony scenariusz jest trudny do powtórzenia - na przykład gdy mamy do czynienia z bardzo specyficzną konfiguracją sprzętową - inżynierowie korzystają z bardziej zaawansowanych metod wyszukiwania. Firma posiada też narzędzia do prezentacji danych w formie chmur tagów. Na poniższym zrzucie ekranu możemy zobaczyć najczęstsze obszary, co do których użytkownicy mieli najwięcej zastrzeżeń. Przykładowego dnia 29 marca najwięcej zgłoszeń dotyczyło przeglądarki Project Spartan:
Samer Sawaya tłumaczy, dlaczego jego zespół zadaje pytania użytkownikom:
- "Pomaga to nam otrzymywać feedback 'na ten moment', jako że wykonujecie akcje, które są dla nas aktualnie interesujące.
- Korzystając jednocześnie z systemu głosów i bezpośrednio wprowadzanego tekstu, możemy łatwo porównać postępy dla danej wersji funkcjonalności, którą poprawiamy.
- Możemy zadawać bardziej szczegółowe pytania, które mogą poprawić specyficzne aspekty doświadczenia".
"W imieniu wszystkich nas z [zespołów] Windows pragnę podziękować wam wszystkim za wysiłek, jaki wkładacie w dostarczanie feedbacku. Traktujemy wasze opinie poważnie, jesteśmy pewni, że stanowią kluczowy czynnik dla naszych decyzji projektowych, i używamy ich, by ulepszyć Windows. Prosimy, niech wspaniały feedback nadal nadchodzi!" - kończy Sawaya.
341f31d.png)