Comiesięczne aktualizacje Windows 7 stają się coraz większe

Comiesięczne aktualizacje Windows 7 stają się coraz większe

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 8/21/2018, 7:43 PM

Liczba odsłon: 1738

Microsoft przez cały czas pracuje nad zmniejszeniem wagi aktualizacji zbiorczych Windows 10, ale w przypadku Windows 7 trend jest odwrotny. Od czasu objęcia Siódemki reżimem comiesięcznych aktualizacji w 2016 r. zwiększyły one swoją objętość blisko dwukrotnie. Nie są to jakieś gigantyczne pakiety, ale dla posiadaczy słabszych łącz mogą stanowić problem... A wszystko wskazuje na to, że będzie z tym coraz gorzej. Zobaczmy na wykresie, jak zmieniał się rozmiar tych aktualizacji przez ponad 20 miesięcy.

Jak wynika z własnych danych Microsoftu, comiesięczne aktualizacje jakościowe/zabezpieczeń dla Windows 7 powiększyły się o ponad 90% od pierwszej do dwudziestej pierwszej serii. Gdy ten sposób aktualizowania wystartował, pakiet dla wersji x86 ważył 72 MB. W lipcu ważył już 137,5 MB, co oznacza wzrost o 91%. O tyle samo powiększył się pakiet dla wersji x64, ważącej początkowo 119,4 MB, by ostatecznie napuchnąć do 227,5 MB. Dla tych, którzy uważnie śledzili komunikaty Microsoftu, nie będzie to specjalnym zaskoczeniem. W zeszłym roku Microsoft ogłosił, że wydania zaczną się niewielkie, ale spodziewamy się, że z biegiem czasu urosną. Jeszcze w październiku 2016 r. Microsoft prognozował, że ostatecznie comiesięczne aktualizacje urosną do rozmiarów około 500 MB. Do takiego napuchnięcia jeszcze nie doszło, ale trend pokazuje, że kiedyś to nastąpi.

Windows 7

Nathan Mercer, product marketing manager w Microsoft, wzrost gabarytów tłumaczył tym, że miesięczna aktualizacja w październiku będzie zawierać wszystkie aktualizacje z października, a listopadowa będzie zawierać aktualizacje z października i listopada, i tak dalej. Z jednej strony w tym przecież cały sens aktualizacji zbiorczych, że kumulują wszystkie wcześniejsze poprawki, przez co wystarczy zainstalować tą ostatnią, by mieć wszystkie poprzednie. Z drugiej strony nie instalujemy wszystkich wcześniejszych poprawek za każdym razem, ale doinstalowujemy te, których jeszcze nie mieliśmy. Niestety, nawet mimo tego założenia konieczne jest pobieranie bezużytecznych dla nas plików.

Comiesięczne pobieranie i przetwarzanie aktualizacji, ważących po kilkaset megabajtów, może być uporczywe, a już na pewno dla firm, które dalej używają Windows 7 i które wyjątkowo opornie przyjmują wszelkie aktualizacje. Cóż jednak poradzić? Ukryty komunikat wydaje się brzmieć: "przesiądź się jak najszybciej na Windows 10", ale czy to poskutkuje?

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia