Touch Bar w Macbooku w końcu przydatny dla użytkowników Windows

Touch Bar w Macbooku w końcu przydatny dla użytkowników Windows

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 7/25/2019, 9:26 PM

Liczba odsłon: 2018

Apple znany jest z zazdrosnego strzeżenia dostępu do swoich ekskluzywnych funkcji. Zasadzie tej podlega również Touch Bar. Przy normalnym korzystaniu z macOS współpracuje on z aplikacjami, takimi jak np. Microsoft Edge, jednak po zainstalowaniu na MacBooku systemu Windows 10 na pasku dotykowym nie pojawi się nic szczególnego. Wszystko zmienia się za sprawą nowej modyfikacji, dzięki której Touch Bar wyświetla systemowy pasek zadań.

Do tej pory trwa debata nad tym, czy laptopy w ogóle potrzebują ekranów dotykowych, a jeśli tak, to czy dodatkowy pasek nie sprawdza się lepiej od całego ekranu. Odpowiedź zależy oczywiście od stylu pracy. Konserwatyści nie piali z zachwytu nad wprowadzeniem Touch Bara, a wielu zauważyło, że nie nadaje się on do żadnych zanadto skomplikowanych zadań. Jeśli chodzi o użyteczność tego gadżetu, wszystko może się zmienić, gdy na MacBooku Pro zainstalujemy... Windows 10.

Reklama

Deweloper o ksywie imbushuo opracował sposób, by na panelu dotykowym pojawił się pasek zadań. Jest to niesamowicie przydatne, gdyż możemy korzystać z niego tak szybko, jak pisząc na klawiaturze. Aby jednak stało się to możliwe, programista musiał napisać sterownik trybu jądra. Sprawy na pewno nie ułatwia fakt, że Touch Bar w MacBooku przedstawia się jako klawiatura USB (dla trybu klawiszy funkcyjnych) lub urządzenie wyświetlające USB. Imbushuo użył sterownika USBCCGP, by przełączyć się do konfiguracji ekranu w Windows, a następnie zaimplementował obsługę transferu FrameBuffer.

Dokumentację tej pracy można znaleźć na portalu GitHub. Miejmy nadzieję, że całość zostanie w przyszłości wydana w formie łatwej do ogarnięcia aplikacji.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia