W przyszłym tygodniu, po upływie 14 miesięcy od daty premiery, Nokia Lumia 1020 zyska status "zakończenia życia". W praktyce oznacza to koniec produkcji smartfona i wyprzedaż pozostałych egzemplarzy. Czy znajdzie się godny następca, gdy ostatnia fotograficzna Lumia zejdzie z taśmy produkcyjnej? Microsoft zapowiada, że tak!
Lumia 1020 wywołała swego czasu sporą sensację na rynku mobilnym. Wszystko dzięki 41-megapikselowemu aparatowi PureView i niespotykanym wsparciem dla profesjonalnej fotografii. Do zakończenia cyklu produkcji pozostał jedynie tydzień, a sukcesora Lumii 1020 jak dotąd brak. Dla amatorów fotografii mobilnej pozostały jeszcze 20-megapikselowe modele Lumia Icon/930, 1520 i rynek wtórny.
Wszystko wskazuje na to, że Microsoft już pracuje nad następcą 1020. Jo Harlow, CVP w Phones Business Unit Microsoftu, zapytana, czy jest w planach smartfon z fotograficznymi możliwościami Lumii 1020, odpowiedziała "zdecydowanie". "Nie jest to koniec naszej misji w technologii fotograficznej czy fotografii komputerowej. Zamierzamy dalej inwestować w ten obszar by przynieść kolejne wielkie rzeczy w świecie high-endowego obrazowania" - dodaje Harlow.
Choć Microsoft pozostaje w tej kwestii lakoniczny, niewykluczone jest, że Lumia 1030 zostanie zaprezentowana jeszcze w tym roku. Tymczasem firma skupia się raczej na fotografii autoportretowej - stąd mocno zakrojona kampania marketingowa świeżo upieczonego "selfie-phone'a".