Następna generacja HoloLens aż prosi się o prezentację. Microsoft zwleka z tym naprawdę długo, ale wiele wskazuje na to, że całą prawdę poznamy już za niecały miesiąc. Firma poprowadzi swoją konferencję na MWC 2019, a jednym z głównych prelegentów będzie Alex Kipman. Według wszelkich przesłanek nowy HoloLens ma być tańszy, lżejszy, mniejszy i mocniejszy od poprzednika. Ale czy z tą miniaturyzacją Microsoft posunie się aż tak daleko?
Z dostępnych na tę chwilę materiałów wnioskujemy, że HoloLens 2.0 będzie wyglądał raczej tak niż tak. Microsoft zamierza zapewnić mu bardziej kompaktowe wymiary, ale nadal pozostaną to gogle, a nie okulary. Z drugiej strony firma opatentowała też urządzenie jawnie nawiązujące do formy smart glasses. Patent został złożony we wrześniu 2018 r., a upubliczniony dopiero teraz. Nie są to zatem jakieś zamierzchłe eksperymenty, a całkiem świeży koncept.
Patent nosi nazwę AR glasses with event and user action control of external applications i opisuje urządzenie AR znacznie bardziej zminiaturyzowane od obecnego HoloLens. Fakt, pierwsza jego generacja w chwili wejścia na rynek oferowała najlepsze nieokablowane doświadczenie AR, ale trochę czasu zdążyło upłynąć, a Microsoft ciągle milczy. W temacie rzeczywistości mieszanej/rozszerzonej do głosu dochodzą kolejni producenci i dziś już brak kabli nie wystarczy. Jest w zasadzie jak ze wszystkim - liczy się miniaturyzacja i cięcie cen.
Oprócz miniaturyzacji do formy zwyczajnych okularów sportowych patent przedstawia też nowe scenariusze użytkowe i dodatkowe akcesoria, takie jak niewielkie pierścionki, opaski na rękę czy inne wymyślne wearables, mające najprawdopodobniej ułatwić obsługę urządzenia za pomocą nowych gestów. Nie spodziewamy się raczej, by HoloLens w takiej formie miał być pokazany na MWC w lutym, ale w dalszej przyszłości - czemu nie.
-min5dcb124.png)