Skype UWP zastąpiony przez okrojoną wersję desktopową

Skype UWP zastąpiony przez okrojoną wersję desktopową

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 3/18/2020, 2:23 PM

Liczba odsłon: 2104

Skype UWP swoje na sumieniu ma i z tego powodu był nieraz obiektem krytyki. Poza tym często jego współistnienie z wersją klasyczną w jednym systemie może powodować zamieszanie. Gdy dołożymy jeszcze do tego fakt, że Microsoft dał za wygraną w sprawie UWP, to najnowsze zmiany w Skype wydają się jak najbardziej uzasadnione.

Nie ma wątpliwości, że Universal Windows Platform znajduje się w odwrocie. Aplikacjom zewnętrznych deweloperów to wprawdzie nie zagrozi, ale Microsoft przestał sztucznie nakręcać hype na UWP i prowadzi demontaż swoich własnych aplikacji. Ostatnią tego "ofiarą" padł Skype. Jego uniwersalna wersja na Windows 10 została zastąpiona przez klienta desktopowego, bazującego na Electron, który używany jest także w Windows 7 i 8.1. Uczestnicy programu Skype Preview otrzymali już tę nową wersję.

Wizualnie nie ma praktycznie żadnej różnicy. Powierzchnia interfejsu jest taka sama w obu wersjach. Niektórzy twierdzą, że wersja Electron jest bardziej nieporęczna niż UWP, ale to staje się zauważalne dopiero w trakcie użytkowania. Poza tym zaktualizowana wersja jest pozbawiona wielu zalet wersji UWP, w tym:

  • integracji z Kontaktami,
  • synchronizacji z Outlookiem,
  • automatycznego logowania MSA,
  • wstrzymywania aplikacji i działania w tle,
  • dobrze wyglądającego paska tytułowego.

Niekoniecznie więc odejście od UWP zawsze jest czymś dobrym. Coś czujemy, że na Microsoft ponownie spadnie lawina krytyki za wypuszczenie wybrakowanej wersji Skype. Taka sytuacja miała już miejsce w 2018 roku, w trakcie przejścia z wersji 7.0 na 8.0. Nowy Skype nadrobił zaległości dopiero po pewnym czasie. Nie wiadomo jeszcze, czy sytuacja powtórzy się w Skype 15.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia