Produkcja Kinecta oficjalnie zakończona

Produkcja Kinecta oficjalnie zakończona

Autor: Amadeusz Labuda

Opublikowano: 10/26/2017, 12:36 PM

Liczba odsłon: 2241

Niemal siedem lat temu (4 listopada 2010 roku) Microsoft wpuścił jedno ze swoich ciekawszych urządzeń wejścia, noszące powszechnie dziś znaną nazwę Kinect. Miał on całkowicie zrewolucjonizować to, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z konsolami Microsoftu. Faktycznie, z początku zapowiadało się to świetnie, zaś Kinect znikał z półek sklepowych jak świeże bułeczki. Gracze zyskali możliwość zażycia nieco ruchu przy okazji robiąc to co lubią. Niestety, po pewnym czasie okazało się, że technologia ta poza niedopracowaniem ma jeszcze jedną wadę – produkcje wykorzystujące ją po prostu bardzo szybko się nudziły. Microsoft jednak się nie poddawał, wydał nawet odświeżoną oraz sporo usprawnioną wersję swojego sensora. Mimo że spisywała się ona całkiem nieźle, to gracze byli już znużeni całą koncepcją, wybierając o wiele wygodniejsze i dokładniejsze sterowanie przy pomocy gamepada. Warto wspomnieć również o tym, że w pewnym momencie Microsoft poniekąd wciskał swoim klientom Kinecta na siłę – był on dołączany do każdego egzemplarza Xbox One, podnosząc znacząco jego cenę. Jak łatwo się domyślić, użytkownikom nie było to w smak, przez co gigant szybko zmuszony był wycofać się z tego pomysłu, w innym bowiem przypadku drastycznie ucierpiałaby sprzedaż samej konsoli.

Koniec sensora Kinect

Wraz z biegiem czasu sensor opracowany przez Microsoft stawał się coraz mniej zauważalny, zaś jego użytkowników ubywało. Konsola Xbox One S nie posiadała już nawet specjalnego portu do jego podłączenia – zamiast tego wykorzystywana była specjalna przejściówka. Co ciekawe, w pewnych kręgach Kinect nadal święcił triumfy, głównie w polu nauki i inżynierii. Spowodowane było to tym, że sensor stworzony dla graczy okazał się dosyć dokładny oraz tańszy od profesjonalnych mierników, a więc i bardziej przystępny dla badaczy. Jakkolwiek by nie było, po analizie rynkowej gigant postanowił w końcu zaprzestać Kinecta z dniem 25 października 2017. Oczywiście nie oznacza to, że powiązana z nim technologia odejdzie w zapomnienie. Wykorzystywana jest ona nadal, chociażby przez gogle HoloLens czy nawet w jednej z atrakcji parku rozrywki Disneya.

Wydaje się, że zatrzymanie produkcji Kinecta wyjdzie Microsoftowi na dobre. Urządzenie to miało zdecydowanie zbyt mało odbiorców, zaś jego dalsza dystrybucja mija się z celem – zwłaszcza, że coraz mniej jest developerów aplikacji którzy pokusiliby się o jego wykorzystanie w swoich projektach. Oszczędzony kapitał gigant z Redmond przenieść będzie mógł teraz na rzeczy istotniejsze, jak chociażby dopracowanie urządzeń Mixed Reality czy gogli HoloLens. Oczywiście zaprzestanie produkcji omawianego sensora nie spowoduje jego zniknięcia z rynku – z jego dostępnością nie ma obecnie żadnego problemu.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia