O tym, że projektanci Nokii byli wiernymi fanami agenta 007, wiedzą dobrze czytelnicy, którzy pamiętają protypy smartfonów, tabletów i inteligentnych zegarków. Na ich temat pisaliśmy więcej, zanim fiński gigant sprzedał swój mobilny biznes Microsoftowi i niedługo po tym. Wydawałoby się, że wszystko ucichło, jednak niespodziewanie w sieci pojawił się nowy materiał. Na wideo zobaczymy projekt Moonraker, czyli pogrzebany smartwatch Nokii.
Finowie nad inteligentnym zegarkiem pracowali jeszcze przed wejściem do Redmond, lecz to właśnie tam zdecydowano o pogrzebaniu projektu. Pierwotnie zegarek pokazano tylko garstce wybranych partnerów za zamkniętymi drzwiami podczas konferencji Mobile World Congress 2014. Ostatni gwóźdź do jego trumny wbił Microsoft, po czym o projekcie świat zapomniał, a w świecie technologii ubieralnych swoje pięć minut miały dwie generacje opaski Band. Moonraker na chwilę ożył na początku roku, kiedy wyciekło kilka zdjęć prototypu. Oczywiście w przyszłość projektu nikt już nie wierzy - ciekawie jest jednak zobaczyć, co by było, gdyby...
Gdyby Microsoft nie zdecydował się na wypuszczenie opaski Band, jego wkład w wearable mógłby prezentować się właśnie tak. Moonraker nigdy nie ujrzał światła dziennego, a jego funkcjonalność i tak trochę odstaje od dzisiejszych urządzeń z tego segmentu. Z dzisiejszej perspektywy widzimy, że Moonraker mógł sprawdzić się jako smartwach pierwszej generacji, który dopiero mógł doczekać się kolejnych iteracji.
Pracownicy Nokii wypowiadają się podobno o projekcie z niemałą nostalgią, a niektórzy określają go jako "niesamowity". Ciekawi jesteśmy, co Wy sądzicie na temat Moonrakera? Nosilibyście go na nadgarstku, gdyby wszedł na rynek?
341f31d.png)