Oficjalna premiera systemu Windows 10 na platformę PC wyznaczona została na 29 lipca, zaś pozostałe edycje tego systemu - w tym wersja mobilna przeznaczona na smartfony - pojawią się na rynku nieco później. O ile data dostępności klasycznych edycji Windows 10 jest już dobrze znana i potwierdzona, o tyle konsumenckie i biznesowe wersje Mobile mogą trafić na nasze telefony dopiero pod sam koniec roku. Dlaczego?
Od dawna wiemy, że dodatkowe edycje Windows 10 dedykowane smartfonom, konsoli Xbox, okularom HoloLens czy wszelkim pozostałym urządzeniom wbudowanym realizującym ideę Internetu rzeczy, zostaną wydane później niż ich PC-towe i tabletowe odpowiedniki. Największym zainteresowaniem cieszy się jak zwykle edycja Mobile tego systemu, której szacowaną datą wydania była do tej pory późna jesień. W kwestii daty premiery tej właśnie edycji możemy ujawnić Wam już nieco więcej informacji, opierając się na danych, jakie firma Microsoft ujawniła właśnie jednemu ze swoich partnerów.
Na zorganizowanym spotkaniu pracownik Microsoftu jako możliwą datę wydania edycji mobilnych Windows 10 wskazał koniec przyszłego kwartału, co oznaczałoby najpóźniej miesiąc wrzesień. Co ważne, o ile jest to oficjalne stanowisko firmy, o tyle sam pracownik nie był już tak optymistycznie nastawiony co do przedstawianych na slajdach terminów, i jako bardziej prawdopodobną datę premiery Windows 10 Mobile wskazywał raczej październik lub co najwyżej wczesny wrzesień - przy założeniu, że wszystko będzie szło zgodnie z planem.
Nie oznacza to jednak, że nasze urządzenia będziemy mogli zaktualizować do nowego systemu w którymkolwiek ze wspomnianych terminów - te przeznaczone są bowiem dla dostawców OEM, nie dla końcowych użytkowników. Musimy więc uwzględnić tu jeszcze czas potrzebny na wewnętrzne testy poszczególnych operatorów sieci komórkowych oraz wziąć pod uwagę stosowane przez nich cykle aktualizacji.
Może się więc zdarzyć, że klienci różnych operatorów otrzymają możliwość aktualizacji swoich smartfonów w różnym czasie, co w najbardziej pesymistycznym przypadku mogłoby przeciągnąć się nawet do początku przyszłego roku. Przed takim ewentualnym poślizgiem można się jednak zabezpieczyć biorąc udział w programie Windows Insider i na bieżąco aktualizując swoje urządzenie kolejnymi kompilacjami testowymi. W ramach takiego rozwiązania aktualizacja systemu do jego ostatecznej wersji powinna być możliwa już w dniu jego publikacji na serwerach korporacji, równo lub krótko po udostępnieniu go partnerom OEM.
-min5dcb124.png)