Niedawno zaprezentowany iPad Pro będzie kolejnym urządzeniem Apple, na którym z powodzeniem możemy korzystać z pakietu bezpłatnych aplikacji Microsoft Office. Do nowego tabletu wielokrotnie odnosili się przedstawiciele Microsoftu z Satyą Nadellą na czele. Okazuje się jednak, że nie wszystkie urządzenia z darmowym Office obsługują edycję dokumentów. Jest to uzależnione od rozmiaru ekranu. W przypadku większych tabletów konieczna będzie subskrypcja Office 365.
Choć wiele mówiło się o pełnym wspaciu Office dla iPada Pro, w rzeczywistości możliwość edycji dokumentów będzie działać na zasadzie freemium. Sam pakiet biurowy jest darmowy, tym niemniej możliwości edycyjne będą wymagać płatnej subskrypcji Office 365. Zapowiedziany na listopad tablet został wyposażony w 12,9-calowy ekran. To o 2,8 cala za dużo, by cieszyć się w pełni funkcjonalną, darmową wersją Office. "Przeglądaj, edytuj, analizuj i twórz prezentacje w spójnym i znanym interfejsie, zoptymalizowanym do użytkowania na twoim urządzeniu mobilnym. Główne funkcje edycyjne są darmowe dla klientów, posiadających urządzenia z ekranem mniejszym, niż 10,1 cala" - precyzuje Microsoft.
Ze wszystkich kluczowych, dostępnych za darmo funkcji edytowania dokumentów Office mogą korzystać posiadacze:
- iPhone'ów
- iPadów
- Telefonów z Androidem
- Tabletów z Androidem
- Telefonów z Windows
- Tabletów z Windows
Wszystkie rodzaje urządzeń muszą spełniać jeden kluczowy warunek: średnica ekranu nie może przekraczać 10,1 cala. Klienci, którzy wybiorą w listopadzie "produktywny" tablet iPad Pro, będą więc potrzebować subskrypcji Office 365. Bez niej aplikacje z serii Office będą wprawdzie dalej działać, jednak tylko z ograniczonym zakresie. Pozostałe urządzenia, klasyfikowane jako smartfony, tablety i mniejsze phablety, mogą czerpać z pełnych możliwości Microsoft Office.
