Jak z pewnością wiecie, środowisko Xbox One zostanie niebawem wzbogacone o doświadczenie Windows 10. Jedną z kluczowych nowości będzie wprowadzenie asystentki Cortany do świata konsoli. Dotychczas zakładano, że typowy model interakcji z Cortaną (wprowadzanie poleceń głosowych jak w Windows Phone) będzie wymagał czujnika Kinect. Tu pojawia się pewien problem. Zdecydowana większość zakupionych egzemplarzy Xbox One to wersje bez Kinecta.
Mając na uwadze niewielką popularność urządzenia na rynku konsumenckim, Microsoft postanowił zintegrować Cortanę z zestawem słuchawkowym, będącym na standardowym wyposażeniu Xbox One. Więcej szczegółów na ten temat zdradził w niedawnej rozmowie z serwisem Polygon szef marketingu działu Xbox, Mike Nichols. "Nichols powiedział, że gdy Cortana trafi do Xbox One - wyszukiwanie głosowe lub tekstowe w wersji poglądowej zaplanowano na końcówkę tego roku - będzie posiadać wsparcie dla Kinect. Będziecie też mogli używać jej z zestawem słuchawkowym i mikrofonem, lub też wpisując tekst do wyszukiwarki - mówił [Nichols]". Istotne okazało się w tej kwestii nowe podejście Microsoftu do czujnika. W czasach, gdy debiutował Xbox One, Kinect traktowano jako jeden ze standardowych elementów zestawu. Dziś firma traktuje go raczej jak opcjonalne urządzenie peryferyjne. Pewną rolę odegrali tu także deweloperzy, którzy - wbrew oczekiwaniom Microsoftu - nie wypuścili zbyt wielu porywających gier z wykorzystaniem czujnika. Microsoft jest świadomy faktu, że Kinect jest wykorzystywany "w mniejszym stopniu do gier, lecz w większym do biometrycznego logowania i obsługi interfejsu użytkownika" - mówi Nichols.
Ponadto mamy dla Was wiadomość z obszaru desktopowego Windows 10. Testerzy najnowszej kompilacji Insider Preview (build 10565) odkryli, że Cortana potrafi wysyłać SMS-y. Jak zobaczycie na poniższym wideo, funkcja ta działa całkiem sprawnie. Dodatkowo asystentka przypomni nam o ustawionych alarmach i nieodebranych połączeniach. By skorzystać z tych funkcji, niezbędne będzie połączenie naszego konta z Windows Phone. Oczywiście wciąż mowa o anglojęzycznej wersji asystentki. Cortana działa już w kilku rejonach świata, tym niemniej o jej spolszczeniu możemy na razie tylko pomarzyć.
Microsoft już wiele miesięcy temu pogodził się z faktem, że Kinect nie stanowi niezbędnego elementu, który definiowałby specyfikę Xbox One. Cortanę można równie dobrze obsłużyć, wydając jej polecenia przez standardowy mikrofon - zaawansowany czujnik nie jest tu niezbędny. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy zdecydowali się na zakup tańszego zestawu Xbox One, pozbawionego Kinecta. Z drugiej strony dla mieszkańców Polski nie robi to na razie specjalnej różnicy. Minie z pewnością jeszcze wiele miesięcy, nim Cortana "nauczy się" polskiego...