Na świecie jest ich około 2,5 miliona, w samych Stanach Zjednoczonych – grubo ponad 400 tysięcy, w Polsce – blisko 19 tysięcy. Aż 95% z nich pracuje pod kontrolą Windows XP. Systemu, który już za nieco ponad 11 tygodni będzie wrażliwy na każdą nową lukę, którą uda się znaleźć w jego kodzie. Bankomaty, bo o nich mowa, mają przed sobą trudny okres.
Paradoks w najczęściej używanych urządzeniach na świecie polega właśnie na tym, że większość z nich działa pod kontrolą starych wersji oprogramowania. Dotyczy to zresztą nie tylko bankomatów, ale wielu innych urządzeń, od automatycznych kas biletowych, poprzez automaty do gier, skończywszy na reklamach na wyświetlaczach w autobusach, czy na budynkach. O ile jednak wykorzystanie luk w zabezpieczeniach komputera odpowiedzialnego za wyświetlanie reklam nie jest zbyt groźne, o tyle dziurawy system w maszynach, które zajmują się naszymi pieniędzmi rodzi już niepokój.
Oczywiście należałoby pomyśleć o aktualizacji do nowszej wersji systemu. Tu pojawia się jednak problem. Pomijając kwestię kosztów nowych licencji, sam sprzęt czy to w bankomatach, czy w automatach z biletami do najnowszych nie należy. A to powoduje liczne problemy z kompatybilnością z nowymi wersjami oprogramowania. Reasumując – dla wielu bankomatów wymiana Windows XP na nowszą wersję wiązałaby się z koniecznością modernizacji wielu podzespołów, która kosztowałaby spore pieniądze.
Problemów z wygaszaniem wsparcia dla Windows XP jest dużo więcej. Wielu drobnych przedsiębiorców nie stać na wykładanie nowych pieniędzy na aktualizację systemu w komputerach, co narazi je na ataki hakerów. Ale skala problemu jest dużo większa. Windows XP wcale nie jest tak popularny na komputerach domowych. Spora liczba wciąż aktywnych edycji spowodowana jest także jego powszechnym zastosowaniem w komputerach przemysłowych, firmowych, a nawet urządzeniach należących do administracji publicznej. Dlatego też decyzja Microsoftu o wygaszeniu wsparcia dla XP najbardziej dotknęła sektor usługowo-przemysłowy, a także rządowy. Wspomnieć należy o próbach wpłynięcia na decyzję koncernu z Redmond przez takie potęgi gospodarcze, jak władze Chin. Również system bankowy Indii dotknięty zostanie spadkiem bezpieczeństwa danych.
W Polsce dwóch głównych operatorów bankomatów – Euronet i Cash4You również wykorzystuje system Windows XP w swoich urządzeniach. Oczywiście nie należy siać paniki na skalę milenijnej pluskwy, jaka towarzyszyła nam na przełomie tysiącleci, niemniej nie można pozostawać niewrażliwym na problem. Szkodliwe oprogramowanie już teraz sześciokrotnie częściej skutecznie atakuje maszyny z Windows XP, niż te z najnowszą edycją "okienek”.
341f31d.png)