AV-TEST i AV-Comparatives wypuścili najnowsze raporty z wynikami badań popularnych pakietów chroniących, zwanych potocznie antywirusami. Microsoft Defender wypadł tym razem gorzej niż zwykle w ostatnich latach. W testach przeprowadzonych w październiku zawiodła zarówno wykrywalność, jak i wydajność antywirusa dołączonego do Windows 10 i Windows 11.
Real-World Protection Test prowadzony przez AV-Comparatives symuluje warunki świata rzeczywistego, jakich doświadczają na co dzień użytkownicy. Składa się z 512 przypadków testowych. Malware Protection Test z kolei testuje zdolność pakietu chroniącego do ochrony systemu przed infekcją przez złośliwe pliki przed, w trakcie i po ich wykonaniu. Składa się z 10.007 przypadków testowych. Poniższe tabele przedstawiają wyniki tego ostatniego.
Jak widzimy, Microsoft Defender wypadł średnio (czyli słabo) w kategorii wykrywania offline, trochę lepiej w wykrywaniu online i całkiem dobrze w ochronie online. Nie podniósł też zbyt wiele fałszywych alarmów (false positives). Zobaczmy teraz wyniki AV-TEST, uwzględniające pakiety chroniące dla użytkowników domowych Windows 11.
Microsoft Defender zdobył 6/6 punktów w kategoriach ochrony i użyteczności oraz 5,5/6 w kategorii wydajności. Ten aspekt nie umknął też uwadze AV-Comparatives, które oceniło pracę Defendera jako średnią przy archiwizowaniu/wypakowyaniu i tylko szybką przy instalowaniu aplikacji. W pozostałych przypadkach program działał bardzo szybko. AV-TEST odnotował zaś spowolnienie przy otwieraniu popularnych witryn, wolniejsze pobieranie często używanych aplikacji, wolniejsze otwieranie standardowych aplikacji, wolniejsze instalowanie często używanych aplikacji oraz wolniejsze kopiowanie plików lokalnie i w sieci.
Sprawdź też nasz artykuł: