Nowe urządzenia Surface na wyciekłych zdjęciach promocyjnych... Ale to nie wszystko!

Do konferencji sprzętowej Microsoftu zostały już tylko dwa dni. Gigant zapowiada, że pojawią się na nim nowe i innowacyjne rzeczy. Źródła związane z tematem podkreślają, że doczekamy się nie tylko odświeżenia istniejących produktów, ale też czegoś naprawdę nowego w rodzaju "jeszcze jednej rzeczy". Co to dokładnie będzie, możemy się tylko domyślać. Tymczasem rzućmy okiem na najnowsze przecieki.

Mamy już solidną listę urządzeń, które prawdopodobnie się na tym wydarzeniu pojawią. Najważniejsze z nich to Surface Pro 7 i Surface Laptop 3, ale to oczywiście nie wszystko. Znany leakster Microsoftu, WalkingCat, opublikował kilka zdjęć marketingowych, które mają towarzyszyć środowemu eventowi. Na tych czterech grafikach widzimy właśnie urządzenia Laptop i Pro z hasłem "Anything but ordinary", co można przetłumaczyć jako "Niezwykły pod każdym względem". Na samych fotografiach nie widać jakichś szczególnych zmian w designie czy nowych funkcjonalności, ale mogą to być tylko pozory. W rzeczywistości gigant ma nas zaskoczyć "czymś extra". Co to może być?

Urządzenia z rodziny Surface na pewno są niezwykłe, ale z drugiej strony jesteśmy do nich już tak przyzwyczajeni, że hasło o niezwykłości średnio do nas trafia. Gigant z Redmond mógł jednak celowo doprowadzić do przecieku właśnie takich grafik, by element zaskoczenia zostawić na sam koniec. Optymistycznie byłoby zakładać, że firma wreszcie pokaże Surface Phone lub też rozkładane urządzenie Surface z dwoma ekranami, które podobno zaliczyło już debiut na zamkniętym pokazie dla pracowników. Tak naprawdę mogą one być jednym i tym samym. Wydaje się to prawdopodobne tym bardziej, że niedawno wyciekły dane z testów Windows Core OS, czyli systemu dla nowych typów urządzeń.

Powyższe grafiki mogą być więc zasłoną dymną, ale też i solidnym wstępem do zapowiedzi całkiem nowego urządzenia, na które wszyscy czekają. Już parę lat temu Satya Nadella twierdził, że Microsoft nie porzuca całkowicie kategorii mobilnej, ale zamierza do niej powrócić z czymś zupełnie nowym, co zmusi branżę do ponownego zdefiniowania, czym jest smartfon.