Najnowszy patent Microsoftu opisuje trójczłonowy, składany tablet

Najnowszy patent Microsoftu opisuje trójczłonowy, składany tablet

Autor: Amadeusz Labuda

Opublikowano: 3/2/2018, 12:12 PM

Liczba odsłon: 1789

Na całym świecie znaleźć można zaledwie kilka firm, które posiadają więcej praw patentowych od Microsoftu. Nic zresztą dziwnego, bowiem gigant już od wielu lat stale bada nowe rozwiązania techniczne i rozwija te już istniejące, często przy tym łącząc je ze sobą w celu utworzenia czegoś zupełnie nowego. Tak jest zresztą również w przypadku jednego z jego najnowszych patentów, opisującego składany tablet, który po rozłożeniu do pełnych rozmiarów wpiąć można dodatkowo w stację dokującą lub też inny moduł.

Klasyczna klawiatura nadal jest niezastąpiona

Sama koncepcja stworzenia urządzenia o dwóch połączonych ekranach nie jest nowa, jednak zwykle zakłada się w niej, że całość zbudowana będzie w oparciu o dwa moduły połączone na sztywno zawiasami. W tym przypadku będzie zgoła odmiennie, bowiem cała tafla wyświetlacza podzielona została na trzy sekcje, przy czym jedna z nich (środkowa) ma być elastyczna. Umożliwi to pełne wykorzystanie ekranu w dowolnej pozycji, chociażby w formie klawiatury połączonej za pomocą wirtualnego paska narzędziowego z właściwym wyświetlaczem.

Grafiki zawarte we wniosku patentowym

Co przy tym istotne, zmiana ułożenia widoku będzie następowała automatycznie, bowiem urządzenie opisane w patencie dysponować ma odpowiednimi czujnikami. Mało tego, sprzęt ten korzystać ma z dodatkowych modułów, z których najistotniejszym jest swego rodzaju stacja dokująca, podobna do tej z Surface Book. Dzięki temu zyskamy za jednym zamachem składany tablet oraz w pełni funkcjonalnego laptopa, w przypadku którego najprawdopodobniej będziemy mogli dodatkowo zagiąć ekran (w pozycji poziomej). Rzecz jasna urządzenie mimo swoich nietypowych kształtów obsługiwać ma również klasyczne peryferia, jak myszka i klawiatura, czy też zewnętrzny wyświetlacz.

Wszelkiej maści elastyczne ekrany stają się coraz bardziej popularnym tematem, jednak jeszcze żadnej firmie nie udało się tak naprawdę uruchomić ich produkcji masowej, przynajmniej takiej, która okazałaby się opłacalna. Microsoft w swoim patencie posuwa się jeszcze dalej, bowiem opisane urządzenie korzystać ma nie tylko z elastycznego wyświetlacza, lecz również stacji dokującej. Sugeruje to, że jego ewentualna produkcja nie ruszy szybciej niż za kilka lat, podczas których gigant obserwować będzie rynek technologiczny w celu określenia tego, czy warto pociągnąć rozwój tego projektu dalej.