HoloLens posiądzie nieograniczone pole widzenia

HoloLens posiądzie nieograniczone pole widzenia

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 3/5/2019, 12:17 AM

Liczba odsłon: 1008

Jedna z największych wad pierwszej generacji HoloLens, czyli kiepskie pole widzenia, została w drugiej generacji zredukowana. Nie był to jednak jakiś specjalnie rewolucyjny przeskok. W rzeczywistości zmiana z 30 na 52 stopnie po przekątnej (tu możecie zobaczyć, jak to wygląda) tylko poszerzyła niesławny "otwór w skrzynce na listy". Nie wszystko jednak stracone.

Dobrze wiemy, że użytkownicy oczekują zmniejszenia rozmiarów HoloLens (okulary zamiast gogli) i poszerzenia jego pola widzenia (hologramy wypełniające całą przestrzeń, a nie wąski jej przesmyk). Nie jest chyba zaskoczeniem, że tego samego chce Microsoft. Plany na przyszłość ujawnił Alex Kipman w wywiadzie dla Australian Financial Review. Zacząć należy od tego, że choć HoloLens 2 ma technologię śledzenia ruchów gałek ocznych i możliwość kierowania obrazu na tę część ekranu, na którą patrzy użytkownik, to urządzenie nie potrafi stosować techniki "foveated renderingu" i w obecnej generacji to się nie zmieni. HoloLens 2 został więc potraktowany jako raczej niewielki krok w ewolucji. Ogromne nadzieje pokładane są dopiero w HoloLens 3.

Podążamy w takim kierunku, by uzyskać coś, co będzie ostatecznie parą okularów do czytania z nieskończonym polem widzenia.
– Alex Kipman, Technical Fellow, Mixed Reality and AI, Microsoft

Tą parą okularów może być właśnie HoloLens 3, chyba że i on nie będzie jeszcze tym "ostatecznym" produktem. Niestety, szybko się o tym nie przekonamy, bowiem urządzenie miałoby się ukazać dopiero za 4 lata. Tak czy inaczej potwierdzają się przypuszczenia o pełnej miniaturyzacji i nieskrępowanym polu widzenia. Miejmy nadzieję, że jeśli chodzi o HL3, to Microsoft - w przeciwieństwie do Valve - potrafi liczyć do trzech.