10 wniosków na pierwsze urodziny Windows 10

10 wniosków na pierwsze urodziny Windows 10

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 7/29/2016, 12:00 AM

Liczba odsłon: 4490

2 sierpnia tego roku Microsoft zacznie udostępniać Anniversary Update - rocznicową aktualizację obejmującą wszystkie wersje Windows 10 i jednocześnie trzecią główną wersję systemu - zaraz po pierwszym wydaniu publicznym z 29 lipca 2015 r. oraz listopadowej aktualizacji (Version 1511). W dawnej historii Windows taka częstotliwość byłaby nie do pomyślenia, jednak Windows 10 zmienił wiele. Dziś obchodzimy z kolei pierwszą rocznicę urodzin Windows 10. Dokładnie rok temu z impetem ruszył proces udostępniania systemu w formie aktualizacji dla użytkowników Windows 7 i Windows 8/8.1. Jako że aktualizacja była darmowa - aż do dziś - system pobierano wyjątkowo chętnie. Microsoft wielokrotnie chwalił się, że to najszybsza adaptacja nowego systemu w historii Windows. Dziś mija koniec bezpłatnej oferty, a już za cztery dni na komputery i smartfony z Windows 10 trafi ogromna aktualizacja rocznicowa - Anniversary Update. W tych okolicznościach chcielibyśmy podzielić się z wami dokładnie dziesięcioma refleksjami, które z dzisiejszej perspektywy pozwalają o systemie mówić dużo bardziej konkretnie, niż choćby rok temu.

Windows 10

1. Program Windows Insider zmienił wszystko

Szef zespołu Windows, Terry Myerson, staje się niezwykle ożywiony, gdy zaczyna opowiadać o programie Windows Insider: "Program Insider zmienił wszystko, co robimy. Zmienił sposób, w jaki budujemy Windows i w jaki komunikujemy się z klientami i fanami". To prawda. Poprzednie wydania Windows ukazywały się po latach prywatnych testów, nim w ogóle ukazały się jakiekolwiek limitowane wersje poglądowe. Model zmienił się radykalnie w początkowych cyklach rozwoju Windows 10. Testerem mógł zostać praktycznie każdy. Redakcja CentrumXP.pl uczestniczy w tym procesie od samego początku - już w styczniu 2015 r. testowaliśmy pierwsze wydanie Windows 10 Pro: Technical Preview, które można było bez najmniejszego problemu pobrać z serwerów Microsoft.

Windows 10
Pierwsze wydania Technical Preview znacznie różniły się od tego, z czego korzystamy dzisiaj.

Windows Insider dowiódł też, że rola prywatnych testerów jest nieoceniona. Ich liczba i pomoc w tropieniu błędów znacznie przewyższyły oczekiwania Microsoft, dlatego firma postanowiła rozwinąć sam program. Użytkownicy mogą wybierać spośród kilku metod dystrybucji, z których najważniejsze to Fast Ring (częste i niepozbawione błędów kompilacje) i Slow Ring (bardziej stabilne wydania). Warto też wspomnieć o modelu Current Branch for Business, dostępnego dla wydań Pro i Enterprise. Pozwala on firmom opóźniać wdrażanie aktualizacji, oferując przy tym bezpieczny i stabilny system. Nowe podejście Microsoftu spotkało się z przychylnymi opiniami, zwłaszcza w porównaniu do polityki, której efektem był mocno kontrowersyjny Windows 8. W końcu w kształtowaniu nowego systemu decydujący głos zyskali sami użytkownicy, co przełożyło się m.in. na powrót menu Start i tysiące poprawek, opartych na feedbacku. Nawet po wydaniu oficjalnej wersji systemu w zeszłym roku Microsoft postanowił kontynuować program Insider, rozciągając model na kilka innych obszarów, wliczając w to choćby Office czy Bing.

2. Polityka prywatności musi być klarowna.

Jedną z najważniejszych zmian w domenie Windows-as-a-service jest istotna rola telemetrii. Nieodzowna w buildach poglądowych i opcjonalna w wydaniu stabilnym funkcja pozyskuje anonimowe informacje o sposobach użytkowania Windows i występujących błędach, a następnie przesyła je do źródła - firmy Microsoft. Cel wydaje się szczytny. W minionych latach Microsoft bywał krytykowany za zbyt dużą liczbę łatek i aktualizacji bezpieczeństwa. Dzięki odpowiednim danym o wysypujących się funkcjach firma może tworzyć łatki i poprawki dużo szybciej, niż dotychczas, a kluczowe uaktualnienia są dołączane do aktualizacji zbiorczych, udostępnianych jako pakiety w drugi wtorek każdego miesiąca (Patch Tuesday).

Windows 10

Podczas instalacji Windows 10 użytkownik jest informowany o kwestiach telemetrycznych, zaś domyślnie wszystkie opcje są zaznaczone (można je wyłączyć w trakcie instalacji). Takie podejście zadziałało jak młyn na wodę dla krytyków i hejterów Microsoft, a także niektórych analityków, którzy wierzą, że nowy system posiada wbudowany keylogger i przegląda pliki użytkownika. Dokładne analizy telemetrii wykazały, że zarzuty są bezpodstawne, niemniej jednak przez wiele miesięcy Microsoft nie podjął się publikacji oficjalnych wyjaśnień i dokumentacji, które mogłyby za wczasu rozwiać wątpliwości.

Do sprawy odniósł się Yusuf Mehdi z zespołu Windows: "Słuchanie naszych klientów i to, jak się komunikujemy, to prawdopodobnie najwyższej wagi przykłady tego, czego się nauczyliśmy. Gdy zaczęliśmy ze wszystkimi tymi wydaniami, ludzie mówili: 'Powiedz mi o zasadach prywatności, powiedz mi o telemetrii. Jakie są wasze zasady?'. Czujemy się świetnie z naszą polityką prywatności. Nie oczekuję jednak, że nadejdzie dzień, w którym wszyscy ludzie poczują się idealnie. Zawsze będzie feedback, a my będziemy go słuchać".

3. Version 1511 dociera do biznesu

W pewnym sensie pierwsza aktualizacja funkcjonalna Windows 10 miała czegoś dowieść. Version 1511 - bo taką nazwę nosiła listopadowa kompilacja - była pierwszą aktualizacją na zasadzie pełnej wersji, dostarczoną przez Windows Update. Ukazała się w niespełna cztery miesiące od pierwszego wydania Windows 10 i była wypełniona zarówno błędami, jak i znaczącymi nowościami. Większość z tych funkcji dedykowana była klientom biznesowym, dając administratorom możliwość opóźniania aktualizacji do czterech tygodni oraz upgrade'owania do ośmiu miesięcy.

Windows 10

"Adaptacja nowego systemu przez firmy zaczęła rosnąć po wydaniu wersji 1511" - mówił Terry Myerson, dodając, że przejście amerykańskiego Departamentu Obrony na Windows 10 (upgare blisko 4 milionów komputerów) było dla firmy prawdziwym kamieniem milowym. Według statystyk Microsoftu, 96% przedsiębiorstw prowadzi programy pilotażowe z Windows 10. Rzeczywista adaptacja Windows 10 w przedsiębiorstwach jest jednak niewielka. Odzwierciedla to konserwatywne podejście segmentu biznesowego, co dla Microsoftu jest jednocześnie szansą i zagrożeniem. Firma nie chce bowiem, by Windows 7 zamienił się w kolejnego Windowsa XP, który w 15 lat po premierze i 2 lata po utraceniu wsparcia wciąż znajduje się na sporej liczbie firmowych maszyn.

4. Problemy sprzętowe w Surface rzutują na cały ekosystem

W październiku 2015 r., kilka miesięcy po premierze Windows 10 na rynek weszły dwa nowe flagowce spod szyldu Surface - Surface Pro 4 i Surface Book. Świeżo upieczeni właściciele pierwszego laptopa w historii Microsoft zgłaszali poważne błędy i musieli czekać kilka miesięcy na aktualizacje firmware'u i nowe sterowniki, które w większości rozwiązały istniejące problemy. Podobna historia przypadła też w udziale Surface Pro 4. Oba urządzenia powstały, by w pełni wykorzystać nowe możliwości Windows 10. Fakt, nowa generacja Surface'ów wydobyła z nowego systemu cały potencjał, dorzucając jednak do tego okazjonalne błedy i wywołując frustracje użytkowników.

Surface

Większość problemów, o których mowa, należy już do przeszłości. Na tym jednak nie koniec problemów. Doświadczają ich także klienci innych producentów, a za winowajcę częstokroć uchodzi rodzina procesorów Intel Skylake. Według Terry'ego Myersona producenci OEM wydali ponad 1500 urządzeń z Windows 10. Ta różnorodność jest zarazem atutem i słabością platformy Windows, która w zasadzie musi obsługiwać miliony konfiguracji sprzętowych. Tak czy inaczej w ostatnich miesiącach coraz rzadziej słyszy się o poważniejszych problemach z obsługą sprzętu, a poglądowe kompilacje Anniversary Update działają na urządzeniach Surface wzorowo... i oby tak pozostało.

5. Darmowa aktualizacja przyciąga masy

Na przestrzeni ostatniego roku Microsoft nie miał powodów, by kryć swojego zadowolenia z postępujących kamieni milowych. Tuż po rozpoczęciu cyklu życia Windows 10 był pobierany średnio 16 razy na sekundę, a już po pierwszym miesiącu od premiery Windows 10 miał bazę 75 mln użytkowników. W styczniu było to 200 mln, w maju 300 mln, zaś ostatnią ogłoszoną liczbą - 350 mln. Niewykluczone, że w okolicach pierwszych urodzin Windows 10 i wprowadzenia Anniversary Update firma ogłosi nowy kamień milowy - 400 mln aktywnych instalacji. Dane liczbowe oczywiście robią wrażenie, tym niemniej większość z tych uaktualnień przypadła w udziale klientom prywatnym, a nie firmom. Microsoft przyjmuje to z otwartą przyłbicą, mówiąc, że "satysfakcja klientów jest przez cały czas wysoka".

Windows 10

Wysoki wskaźnik adaptacji, objawiający się w liczbach, nie przekłada się jednak do końca na adaptację oprogramowania. Windows 10 wspiera oczywiście większość aplikacji wydanych z myślą o Windows 7, Windows 8 czy nawet Windows XP, a Microsoft chwali się wsparciem sztandarowych aplikacji pokroju Netflix. Windows 10 wiąże się też mocno z aplikacjami uniwersalnymi - oprogramowaniem zgodnym z Universal Windows Platform. W tym przypadku Microsoft utknął gdzieś pomiędzy mobilnymi platformami iOS/Android i klasycznymi aplikacjami Win32 - poszczególne "mostki" (Windows Bridges) są wprawdzie na dobrej drodze do pełnej funkcjonalności, jednak z drugiej strony temat dotyczy głównie użytkowników Windows 10 Mobile. Sama oferta darmowej aktualizacji wygaśnie 29 lipca, w rok od premiery Windows 10. Co będzie dalej? Czy system wejdzie na upragniony przez Microsoft miliard urządzeń? Tego jeszcze nie wiadomo.

6. Zapaść na rynku Windows phone'ów

Windows 10 Mobile to pełnoprawny członek rodziny Windows, zbudowany w oparciu o ujednolicone jądro i zdolny do uruchamiania wielu aplikacji uniwersalnych, zgodnych także z wersją PC. Choć Microsoft traktuje ostatnio "Mobilne Okienka" po macoszemu, to właśnie one - równocześnie z PC - zakwalifikują się do otrzymania Anniversary Update. "Windows 10 dla PC i [urządzeń] mobilnych będzie pierwszym, który otrzyma Anniversary Update. Inne urządzenia otrzymają je później, a więcej na ten temat powiemy w przyszłości. Anniversary Update rozpocznie się 2 sierpnia i będzie udostępniane dalej. Patrząc na skalę dostarczenia aktualizacji dla ponad 350 milionów urządzeń na całym świecie, nasz proces udostępniania będzie [odpowiednio] wymierzony, byśmy mogli mieć pewność, że zapewniamy świetne doświadczenie klienta" - skomentował rzecznik Microsoft. Problem w tym, że smartfonów z Windows 10 Mobile nie jest wiele - zarówno jeśli chodzi o liczbę użytkowników, jak i w sensie dosłownym. Portfolio marki Lumia skurczyło się do kilku modeli nowej generacji, a ostatnie przychody z tego tytułu spadły o 71%.

Niektórzy sądzą, że jeśli chodzi o biznes mobilny, Microsoft podcina gałąź na której siedzi. W maju tego roku CEO firmy, Satya Nadella, potwierdził jasno, że głównym targetem są klienci biznesowi. Oznacza to brak niskobudżetowych smartfonów, które do tej pory najbardziej przyciągają zwykłych konsumentów. Urządzenia nowej generacji pojawią się prawdopodobnie w przyszłym roku, a domniemanym faworytem ma być wysoko rozwinięty Surface Phone. Niedawno doszliśmy do wniosku, że Windows Phone ma pewną znamienną cechę - oczekiwanie nigdy nie ma końca, a najlepsze ma dopiero nadejść. Pozostaje tylko wierzyć, że Surface Phone na nowo zdefiniuje swoją kategorię i podniesie Windows 10 Mobile do rangi gracza, z którym muszą liczyć się Android i iOS.

7. Nie chodzi tylko o PC

Dogorywający biznes mobilny Microsoftu to rzeczywistość, ale firma patrzy w przyszłość z optymizmem, zwłaszcza jeśli chodzi o warstwę sprzętową. Windows 10 dość szybko zadomowił się na Xbox One, gdzie także otrzyma Anniversary Update (jednak nie tak szybko jak PC i smartfony, które są priorytetem). Na tym jednak zasięg Windows 10 się nie kończy. Pozostają jeszcze dwa nieodkryte obszary: IoT (w tym systemy spod znaku Embedded) i Windows Holographic. Podczas gdy Internet Przedmiotów tyczy się niezliczonej liczby rozwiązań, Windows Holographic ogniskuje się na razie na jednym urządzeniu - HoloLens.

Inteligentne przedmioty i hologramy to futurystyczna wizja przyszłości, znana od lat z dzieł sci-fi. Okazuje się, że to już w zasadzie rzeczywistość. Microsoft zainwestował wiele w nowe kategorie, które za kilka lub kilkanaście lat będą tak powszechne, jak dziś ekrany dotykowe. Oczywiście za wszystko odpowiadać ma Windows 10 we współpracy z innymi systemami, w tym - w przypadku IoT - Microsoft Azure.

8. Uzyskaj system Windows 10, czyli irytująca strona Microsoftu

O tym, że Windows 10 będzie darmowy dla użytkowników Windows 7 i Windows 8.1 tylko przez okres jednego roku, wiadomo było wiele miesięcy przed premierą systemu. Nie wszyscy użytkownicy śledzą jednak nowinki techniczne i potrafią manualnie pobierać aktualizacje. Właśnie dla nich (i nie tylko dla nich) Microsoft przygotował aplikację Uzyskaj system Windows 10 (GWX), która upraszcza proces aktualizacji. Nowy system już w dniu premiery można było pobrać w zasadzie za pomocą kilku kliknięć... jeśli oczywiście chcieliśmy tego dokonać. Użytkownicy, którzy z różnych powodów nie chcieli pozyskiwać nowego systemu lub przeczekać kilka miesięcy, znienawidzili GWX. Aplikacja była słusznym powodem do krytyki Microsoft, utrudniając odrzucenie uaktualnienia czy nawet pobierając je na komputery nieświadomych użytkowników.

Uzyskaj system Windows 10

Microsoft miał prawdopodobnie dobre intencje, maksymalnie upraszczając proces aktualizacji. Z drugiej strony natarczywe powiadomienia i trudności w anulowaniu pobierania rosły z miesiąca na miesiąc. Eskalacja miała miejsce w czerwcu tego roku, kiedy to Microsoft przegrał w sądzie z poszkodowaną klientką i musiał wypłacić jej odszkodowanie w wysokości 10 tysięcy dolarów. Niedługo później firma dała za wygraną, ułatwiając odrzucenie Windows 10. Terry Myerson z Microsoft powiedział wówczas: "Od czasu, gdy wprowadziliśmy nowe doświadczenie aktualizacji dla Windows 10, otrzymywaliśmy feedback, w którym niektórzy z naszych drogich klientów skarżyli się na dezorientujący [charakter aplikacji]. Pracowaliśmy wytrwale, by na ten feedback odpowiedzieć, i w tym tygodniu wypuszczamy nowe doświadczenie aktualizacji z jasnymi opcjami aktualizacji teraz, wyznaczenia czasu [aktualizacji] lub odrzucenia darmowej oferty".

Windows 10

Od niedawna użytkownicy starszych systemów mogą zaobserwować pełnoekranowy komunikat o podobnej treści. Nie jest on jednak tak agresywny, bowiem można go permanentnie wyłaczyć już po pierwszym wyświetleniu. Ci, którzy z oferty skorzystali, już dawno zapomnieli o natarczywych komunikatach (lub w ogóle ich tak nie odbierali). Osoby, które wolą pozostać przy Windows 7 lub Windows 8.1... No cóż, po 29 lipca nielubiana aplikacja wreszcie da im spokój.

9. Trzy główne wydania w ciągu roku to nowy rekord Microsoftu

Pewnie większość z was pamięta Service Packi w starszych wersjach Windows. Microsoft odszedł od tego modelu na rzecz mniejszych lecz dużo częstszych aktualizacji, dzięki czemu system jest uaktualniany na bieżąco. Na tym jednak nie koniec. Od premiery Windows 10 minął już rok, a Microsoft dostarcza właśnie trzeciej głównej wersji systemu. Pierwsza z nich to oczywiście wydanie RTM, udostępnione 29 lipca 2015 r. Drugim głównym wydaniem, wprowadzającym sporo nowości funkcjonalnych i ulepszeń, był November Update, czyli listopadowa kompilacja znana szerzej jako Version 1511. Trzecia potężna aktualizacja nadejść ma 2 sierpnia, a więc cztery dni po wygaśnięciu rocznej oferty darmowego upgrade'u.

Anniversary Update to wydanie pod wieloma względami szczególne. Choć na razie nie znamy jej rozmiarów (zakładamy, że będzie to kilka GB), liczba nowych funkcji robi wrażenie. Co ważne, "rocznicowa" aktualizacja trafi także na smartfony i małe tablety z Windows 10 Mobile, a niedługo później również na konsole Xbox One. Zawartość uaktualnienia ma na celu poprawę doświadczenia użytkowania i wprowadzenie nowości funkcjonalnych bez wprowadzania użytkownika w zakłopotanie. Microsoft wyciągnął już niełatwą lekcję z okresu Windows 8, a ponadto uważnie słucha i reaguje na feedback Insiderów. Wypuszczając trzecią potężną wersję systemu w ciągu roku, Microsoft idzie do przodu szybciej niż kiedykolwiek. Anniversary Update jest też wyraźnym sygnałem dla firm, porównywalnym z Service Pack 1 (używając przestarzałej terminologii). Oznacza to, że system jest jeszcze bezpieczniejszy i stabilniejszy, co pozwala wyjść z fazy pilotażowej i rozpocząć wdrażanie.

10. Droga do miliarda nie jest pozbawiona wybojów

W kwietniu 2015 r. Terry Myerson oznajmił, że Windows 10 będzie zainstalowany na 1 miliardzie urządzeń w przeciągu dwu lub trzech lat. Odważna prognoza wcale nie uchodziła za nieprawdopodobną, zwłaszcza w pierwszych tygodniach po premierze nowego systemu. Nie pozwalała w to wątpić także rosnąca liczba aktywnych urządzeń z Windows 10, która w niecały rok od premiery wynosi już 350 milionów. To jednak wciąż za mało. Co jest tego przyczyną?

Windows 10

Możliwych powodów jest kilka. Po pierwsze, mobilny biznes Microsoftu utracił status priorytetowy, zaś większa część nowych smartfonów Lumia dedykowana jest klientom biznesowym. Niewielki i wciąż kurczący się udział rynkowy Windows Phone/Windows 10 Mobile idzie w parze ze słabnącą popularnością na rynku konsumenckim. Podobnie jest w zasadzie z rynkiem PC, który swoją złotę erę ma już za sobą i na razie nie zapowiada się na żaden renesans. Trudno też liczyć na użytkowników starszych systemów, którzy w obawie o brak aktualizacji migrują do Windows 10. Rozszerzone wsparcie dla Windows 7 zakończy się bowiem nie wcześniej, niż 14 stycznia 2020 r., zaś Windows 8.1 będzie wspierany do 2023 roku.

Microsoft pogodził się już z faktem, że górnolotnego celu nie uda się osiągnąć w wyznaczonym czasie. Jak tłumaczy Yusuf Mehdi z Microsoft, "Windows 10 zaliczył najgorętszy start w historii z ponad 350 milionami aktywnych urządzeń, odnotowaną satysfakcją i zaangażowaniem klientów. Dotąd jesteśmy zadowoleni z postępów, jednak z uwagi na nasz mobilny biznes sprzętowy, osiągnięcie naszego celu - 1 mld aktywnych urządzeń w danym miesiącu - potrwa dłużej niż do FY18. W nadchodzącym roku jesteśmy podekscytowani wzrostem użytkowania, nadchodzącym za sprawą wdrożeń komercyjnych i nowych urządzeń - oraz rosnącego zadowolenia klientów z Windows". Wygląda więc na to, że cel jest osiągalny, jednak przed 2018 rokiem nie ma co liczyć na jego realizację.