W zeszłym roku Microsoft mocno zmniejszył swoją ofertę sprzętową w kategorii Lumia, tworząc jednocześnie większe pole do popisu dla swoich partnerów OEM. O tym, że od strony komercyjnej posunięcie to okazało się klapą, świadczyły już niezliczone raporty. Microsoft nie tylko sprzedaje coraz mniej smartfonów, ale to samo można było powiedzieć o zewnętrznych producentach. Sytuacja nieco się jednak odmieniła. Jak wynika z raportu Gartnera, w drugim kwartale tego roku kalendarzowego (Q2 2016) wzrosły udziały sprzedaży partnerów Windows 10 Mobile.
O słabnących wynikach sprzedaży smartfonów Lumia pisaliśmy już choćby w maju i lipcu tego roku. Z ostatnich danych wynikało, że ostatni rok fiskalny był dla mobilnego działu Microsoft wyjątkowo niekorzystny. Sprzedaż smartfonów sygnowanych logo Microsoft przedstawiała się następująco:
- Q1 FY2016: 5,8 mln
- Q2 FY2016: 4,5 mln
- Q3 FY2016: 2,3 mln
- Q4 FY2016: 1,2 mln
Z nowego niezależnego raportu analitycznego Gartnera wynika jednak, że kiepska sprzedaż Lumii nie przypadła w udziale innym smartfonom z "Mobilnymi Okienkami". Jeśli weźmiemy pod uwagę 1,97 mln sprzedanych w Q2 2016 smartfonów, aż 800 tysięcy pochodziło od zewnętrznych producentów. To blisko 40% udziałów w całej platformie, a także 8 razy więcej niż w pierwszym kwartale tego roku. Czy ma to oznaczać, że nowa strategia Microsoftu przynosi planowane efekty?
Na pierwszy rzut oka wygląda to dobrze. Partnerzy sprzętowi Windows Phone/Windows 10 Mobile otrzymali sygnał, że platforma przynosi jakiekolwiek zyski. Niestety w perspektywie całościowej nie jest już tak kolorowo. Sprzedaż smartfonów z Windows spadła o 76% w porównaniu do zeszłego roku (YoY), a w minionym kwartale Windows 10 Mobile miał tylko 0,6% udziału w rynku mobilnym (spadek o 0,1 pkt proc. w perspektywie kwartalnej). Jedyną platformą, która zaliczyła większe straty, jest BlackBerry, który z 0,3% udziału w zeszłym roku spadł do 0,1%.