Jak wiadomo nie od dziś, Microsoft i Sony zażarcie ze sobą rywalizują, zwłaszcza gdy w grę wchodzą konsole. Nie usprawiedliwia to jednak w żaden sposób tego, co kilka dni temu zrobił gigant z Japonii. Na jego profilu w serwisie YouTube pojawiło się bowiem nagranie z rozgrywki w Anthem. Nie byłoby w tym nic bulwersującego, gdyby nie jeden szczegół – pochodziło ono z materiału promującego Xbox One X, który Microsoft zaprezentował podczas targów E3.
Najnowsza konsola giganta z Redmond ma być najpotężniejszym tego typu urządzeniem w historii. Właśnie z tego powodu do jej promocji wykorzystano niesamowicie urzekający graficznie (oraz wymagający sprzętowo) tytuł, jakim jest Anthem. Miał on zademonstrować techniczne możliwości Xbox One X, znacząco górującego parametrami nad swoim konkurentem, PlayStation 4 Pro. Oczywistym wydaje się, że konsola Sony nie będzie w stanie uruchomić produkcji BioWare w tej samej jakości. Na tym jednak nie koniec kontrowersji, bowiem na zaprezentowanym przez siebie nagraniu konkurent Microsoftu posunął się do tego, by zastąpić oznaczenia przycisków swoimi. Na jednym z kadrów widać nawet ślady niezbyt dokładnej edycji.
Nie trzeba chyba dodawać, jak zareagowali na całą sytuację gracze. Wygląda na to, że jeśli chodzi o wizerunek, Sony sam strzelił sobie w stopę prezentując nieudolnie splagiatowane nagranie.