Tydzień temu pisaliśmy o wydaniu Edge 92 na PC, a teraz wersja ta dotarła również do mobilnej edycji przeglądarki. Co istotne, zmienia się nie tylko numerek builda widziany w ustawieniach, ale też całkiem sporo w codziennym doświadczeniu użytkownika. Edge zyskał między innymi wbudowaną możliwość robienia zrzutów ekranu i wysyłania stron do innych urządzeń, wbudowanego Adblockera i parę innych funkcji.
Co nowego w Microsoft Edge 92 na Androida?
- Funkcja tworzenia zrzutu ekranu: Podobnie jak Chrome, tak również Edge na Androidzie posiada wbudowaną funkcję robienia zrzutu ekranu. Wejdź na dowolną stronę, dotknij ikonę "Udostępnij", aby otworzyć menu, i wybierz "Zrzut ekranu". Możesz zapisać i udostępnić przechwycony obraz. Funkcja edycji niestety jeszcze nie jest dostępna.
- Wysyłanie strony na urządzenia: Edge na Androidzie pozwala wysyłać strony do innych urządzeń. Microsoft zrezygnował z funkcji "Kontynuuj na PC" na rzecz prostszego menu "Udostępnij". Funkcjonalność debiutowała w Edge na PC, o czym pisaliśmy szerzej w naszym artykule: Szybkie wysyłanie linków z nowego menu udostępniania w Microsoft Edge.
- Synchronizacja: Edge umożliwia także synchronizację haseł, otwartych kart, historii, ulubionych i kolekcji na różnych urządzeniach. Aby tego używać, należy zalogować się na swoje konto Microsoft.
- Wbudowane blokowanie reklam: oprócz funkcji zaawansowanej ochrony przed śledzeniem Edge jest dostarczany z rozszerzeniem "Adblocker Powered by Ad-block Plus". ADB nie jest jednak włączony domyślnie. Aby to zmienić, przejdź do Ustawień > Prywatność i bezpieczeństwo > Blokuj reklamy > Włącz blokowanie reklam.
- Integracja z Tłumaczem Microsoft: Edge umożliwia tłumaczenie stron w locie, obsługiwane przez Microsoft Translator.
- Kupony zakupowe: Edge na Androida pozwala zaoszczędzić pieniądze podczas zakupów w sklepach internetowych, pokazując kupony. Funkcjonalność nie jest jednak dostępna w Polsce.
Tak szybkie nadejście aktualizacji mobilnej wersji przeglądarki jest w dużej mierze zasługą ujednolicenia bazy kodu Edge, które zostało przeprowadzone (choć nie mamy pewności, czy również i ukończone) przez Microsoft właśnie w tym celu. Dzięki temu inżynierowie oszczędzają wiele czasu i mogą skupić się na innowacjach, zamiast przepisywać od nowa te same funkcjonalności.