Microsoft od początku stara się ujednolicić Windows 10 i Windows 10 Mobile, a niedawno plany te zaczęły przybierać realne kształty. W zeszłym tygodniu pojawiły się nieoficjalne wzmianki o CSHELL i feature2 - są to nazwy, odnoszące się do owych zunifikowanych doświadczeń. Jeśli dołożymy do tego informacje wyciągnięte z udostępnionych przez przypadek kompilacji Insider Preview i fakt, że klasyczne aplikacje Windows Phone oparte na Silverlight tracą wsparcie w Windows 10 Mobile, nie ma żadnych wątpliwości, że zmiany będą poważne. Mamy już tego pierwsze dowody!
Przypadkowo udostępniona kompilacja 16212 na większości smartfonów nawet się nie zainstaluje, jednak redaktorowi Windows Central udało się tego dokonać na HP Elite x3. Dzięki temu świat po raz pierwszy zobaczył CShell (Composable Shell). Powłoka ta wprowadza na smartfony m.in. ekran Start rodem z PC, zawierający dodatek dużych kafelków (2x2). Na wzór doświadczenia desktop pojawia się też menu kontekstowe, które pozwala dostosować kafelki. Jak widać na zdjęciach, ekran Start otrzymał wsparcie dla trybu horyzontalnego. Po obróceniu telefonu do poziomu kafelki zmieniają swoje położenie i zwiększają się odstępy między nimi. CShell w obecnym wydaniu pozostaje we wczesnej fazie rozwoju, co oznacza, że w przyszłych buildach (kończących się wydaniem Fall Creators Update we wrześniu tego roku) wszystko to może się jeszcze mocno zmienić.
Nieco odmienione zostało Centrum akcji, które stało się zbliżone do tego, które znamy z Windows 10 na PC. Najbardziej widoczną zmianą jest przeniesienie przycisków szybkich akcji na dół ekranu. Kolejną wartą uwagi nowością jest aktualizacja doświadczenia Continuum (na ostatnim zrzucie ekranu powyżej). Pojawiły się m.in. możliwości zmiany rozmiarów okien i przyciągania ich do krawędzi, a także przypinania aplikacji do paska zadań. Funkcji tych spodziewano się po kwietniowym Creators Update, jednak dotrą one do Windows 10 Mobile - jak powiedziała Dona Sarkar - "we właściwym czasie". Warto dodać, że w CShell nie uruchomimy klasycznych mobilnych aplikacji Silverlight, co potwierdza tylko, że Microsoft zamierza ostatecznie wygasić dla nich wsparcie.
Choć w temacie interfejsu Windows 10 padło w ostatnich miesiącach sporo nowych nazw, powinniśmy sprecyzować, że CShell nie jest interfejsem na wzór Fluent Design System, lecz pewnym zbiorem zasad, funkcji i możliwości, które definiują działanie interfejsu - także ze wsparciem dla jego nowej odsłony. Innymi słowy, Fluent będzie działał w oparciu o CShell, co jest już niejako aktywne w Continuum w kompilacji 16212. Warto też przypomnieć, że unifikacja zadziała w dwie strony - pulpitowy Windows 10 ma otrzymać klawiaturę wirtualną opartą o SwiftKey.
Pozostaje jeszcze pytanie, które urządzenia będą mogły skorzystać z nowych możliwości, jakie daje CShell. Z jednej strony, gdy mowa o unifikacji, powłoka wraz z nowym interfejsem Fluent mogą być rozpowszechnione na wszystkich urządzeniach z Windows 10. Z drugiej strony, jeśli zmiany zostaną wprowadzone w Fall Creators Update, to znając wcześniejsze praktyki Microsoft, starsze telefony na aktualizację nie powinny liczyć. Naszym zdaniem wszystko, co debiutowało w epoce Windows Phone 8/8.1, o Fall Creators Update może zapomnieć, jednak co w przypadku Windows 10 Mobile? Czy Microsoft udostępni aktualizację interfejsu istniejącym telefonom, czy może przeznaczy ją dla zupełnie nowych urządzeń? To się okaże prawdopodobnie dopiero jesienią.