Swego czasu Microsoft oferował niewielkie narzędzie - Indeks wydajności systemu Windows. Mierzyło ono osiągi procesora, RAMu, układu graficznego i dysku twardego, by wystawić zestawowi ocenę podsumowującą. Narzędzie, które pamiętają użytkownicy Visty, zniknęło wraz z premierą Windows 8.1 Preview.
Nie wszystko jednak stracone. Miłośnicy benchmarków mają okazję przywrócić program na kilka sposobów. Pierwszym z nich jest wejście do wiersza polecenia i wpisanie komendy "winsat prepop", a Windows PowerShell wyświetli rezultaty. Jeżeli natomiast jesteśmy zbyt leniwi, by wpisywać komendy ręcznie lub po prostu nie lubimy wiersza poleceń, możemy skorzystać z nieco bardziej przystępnego sposobu. I tu naprzeciw wychodzi nam darmowa aplikacja ChrisPC Win Experience Index. Nie tylko działa ona na tej samej zasadzie, co Indeks wydajności Windows. Twórcy aplikacji pomyśleli też o klasycznym wyglądzie interfejsu, przywołującym masę wspomnień.
Należy pamiętać, by testując tablet lub laptop, uprzednio podłączyć urządzenie do zasilania. Oto przykładowe wyniki testu:
- Surface Pro 3 (Core i5) – 5.4
- Dell XPS 27 (Core i7) – 5.0
- ThinkPad8 (Intel Atom) 4.1
Powróćmy jednak do samego Indeksu wydajności systemu Windows (Windows Experience Index). Dlaczego Microsoft zrezygnował z kontynuowania implementacji tego narzędzia w systemie? Najprawdopodobniej z punktu widzenia przeciętnego konsumenta wyniki testów nie miały realnego znaczenia. Z drugiej strony entuzjaści PC czy fani podkręcania mieli trochę zabawy. Trudno tu jednak mówić o profesjonalnym zastosowaniu narzędzia.
Jaki jest wynik testów waszego komputera? Możecie się przekonać, pobierając bezpłatne narzędzie ChrisPC Win Experience Index.