Aktywacja coraz popularniejsza

Autor: Autor nieznany
Opublikowano: 5/7/2003, 12:00 AM
Liczba odsłon: 2560
Pierwszą firmą, która wprowadziła wymóg aktywowania oprogramowania przed rozpoczęciem korzystania z niego, był Microsoft - technikę tę zastosowano już w Windows XP oraz Office XP.
Aktywacja polega na przydzieleniu każdej kopii programu unikalnego numeru aktywacyjnego, bez którego niemożliwe będzie korzystanie z aplikacji. Numer ten uzyskiwany jest od producenta po zainstalowaniu aplikacji (np. przez Internet lub telefon). Jest on przypisany do konfiguracji sprzętowej komputera (informacje o niej przekazywane są do producenta podczas instalacji) - dzięki temu niemożliwe jest (przynajmniej w teorii) zainstalowanie tej kopii programu na innej maszynie.
Ten system okazał się na tyle skuteczny, iż jego zastosowaniem zainteresowani są inni producenci oprogramowania. Wiadomo już, że zamierza z niej skorzystać Symantec - w programie Norton AntiVirus 2003. w tej chwili trwają testy aktywacji i, jak dotąd, ich wyniki są bardzo obiecujące.
Tę technikę zabezpieczania aplikacji przed piratami wykorzystał już także koncern Adobe - sprzedawane na terenie Australii programy tej firmy wymagają aktywacji. Przedstawiciele Adobe mówią jednak, że na razie nie planują wprowadzać aktywacji do programów sprzedawanych na innych rynkach- nastąpi to dopiero w chwili, gdy firma uzyska pewność, że aktywacja w żaden sposób nie utrudnia pracy użytkownikom ich produktów.