Hype na karty graficzne do koparek kryptowalut jest już w odwrocie. Wysokie ceny kart i niedobory w okresie pandemii nie powinny być już taką przeszkodą do zakupu, bowiem serwisy aukcyjne zaczęły zalewać oferty używanych GPU, które w obliczu załamania się rynku kryptowalut przestały być potrzebne ich właścicielom.
Rynek kryptowalut przechodzi obecnie jeden z najgorszych kryzysów w ostatnich latach, dlatego wielu górników próbuje pozbyć się swojego sprzętu do kopania. Ze względu na spadające ceny popularnych crypto coinów wielu dotychczasowych "kopaczy" zalewa rynek kartami graficznymi, których już nie potrzebują.
GPU flood is here.
— Hassan Mujtaba (@hms1193) June 21, 2022
Chinese miners and South Asian ecafes now dismantling their mining rigs and putting cards up for auction on livestreams.
3060 Ti's going for $300-$350 US ... pic.twitter.com/kphmIt7vZw
Górnicy, kafejki internetowe i scalperzy, zwłaszcza z Chin i Azji Południowej, próbują wyprzedawać zgromadzony sprzęt na streamach i aukcjach. W efekcie łatwiej jest teraz dostać teraz modele z drugiej ręki, takie jak RTX 3060 Ti, za 350 dolarów lub nawet mniej. To dobra wiadomość po dwuletnim okresie astronomicznie wysokich cen i ograniczonej dostępności.
Perspektywa nabycia potężnej karty graficznej Nvidia czy AMD za cenę niższą niż sklepowa może być kusząca, jednak nie zawsze będzie to dobry pomysł. Podzespoły te przeszły przez prawdziwe 7 kręgów kopalnianego piekła, będąc nierzadko w użyciu na pełnych obrotach przez wiele miesięcy bez przerwy. Sprzęt tak wyeksploatowany nie będzie zatem pierwszej, a pewnie nawet i nie drugiej świeżości.