Aktualnie system Windows 11 testować można tylko zapisując się do kanału Dev w programie Windows Insider. Taki stan rzeczy niesie ze sobą pewne ryzyko, bowiem do kanału Dev trafiają najświeższe publiczne i rozwojowe kompilacje, które często zawierają uciążliwe błędy. Świetnym przykładem tego jest najnowszy build Jedenastki - 22000.71, w którym proces explorer.exe (w tym cały Eksplorator plików, menu Start, pasek zadań, centrum akcji) wysypuje się, gdy będziemy chcieli rozwinąć powiadomienia (klikając godzinę w zasobniku systemowym). Jest to o tyle uciążliwe, że za każdym razem restartowany jest proces explorer.exe, a wszystkie wcześniej otwarte okna Eksploratora są zamykane.
Microsoft pracuje nad tym, aby jeszcze w tym miesiącu ma uruchomić kanał Beta dla Windows 11, do którego trafiać będą bardziej stabilne i lepiej dopracowane kompilacje. Wiąże się to jednak z mniejszą częstotliwością wydań aktualizacji (w kanale Dev zwykle publikowana jest jedna kompilacja tygodniowo, a w kanale Beta będzie to zapewne jedna kompilacja miesięcznie) oraz z brakiem dostępu do najnowszych funkcji (gdy w kanale Dev wydane zostaną nowe funkcje, to w kanale Beta pojawią się dopiero za jakiś czas). Nie mniej jednak, jeżeli stawiamy na stabilność, a zarazem zależy nam na testowaniu Jedenastki, to kanał Beta jest idealnym wyborem.
Wraz z wydaniem Windows 11 w kanale Beta spodziewamy się publikacji pierwszego oficjalnego obrazu ISO. Przypominamy, że dotychczas nie ma (!) żadnego obrazu ISO Jedenastki, zatem wszystkie obrazy, jakie możecie znaleźć w Internecie są nieoficjalne i mogą zawierać niebezpieczne oprogramowanie. Finalnej wersji systemu Windows 11 spodziewamy się już w październiku tego roku.
341f31d.png)