Nieopublikowana wersja Windows 10 o numerze 10125 od kilku dni zaznacza swoją aktywność. Dziś do sieci trafiła informacja, że build jest dostępny do pobrania z nieoficjalnych źródeł. Choć system nie zmienił się radykalnie od czasu ostatniej publicznej wersji 10122, możemy zaobserwować kilka nowości: odmieniony zestaw ikon oraz poprawki dla przeglądarki Microsoft Edge.
Zacznijmy najpierw od przeglądarki Edge. Od czasu builda 10122 jej wersja przeskoczyła z 13.10122 do 15.10125. Możemy więc sądzić, że zbliżamy się coraz bardziej do finalnego produktu. Przeglądarka umożliwia już odtwarzanie pełnoekranowej zawartości na "prawdziwym" pełnym ekranie. Dotychczas funkcjonalność ta nie była w pełni zaimplementowana, a pełnoekranowe materiały - jak choćby wideo z YouTube'a - były odtwarzane w oknie przeglądarki. Kilka zmian otrzymał także panel Ustawień, który został podzielony na dwie części. Pierwsza z nich oferuje najczęściej wybierane opcje: adres strony startowej, czyszczenie historii oraz tryb odczytu. Drugi panel to "Ustawienia zaawansowane", czyli de facto wszystkie pozostałe ustawienia. Pojawiła się także opcja przypięcia panelu, dzięki czemu może on pozostawać otwarty nawet podczas eksplorowania witryn.
Rzućmy jeszcze okiem na nowy zestaw ikon. Poniżej porównamy ikony z builda 10122 i 10125:
Niewielką poprawkę otrzymała też ikona eksploratora:
Na koniec przypatrzmy się jeszcze ikonom Mojego komputera, Sieci i Panelu sterowania:
Zmiany w interfejsie nie są zbyt widoczne. Microsoft w ramach swych nieustających eksperymentów postawił na bardziej stonowaną kolorystykę przy jednoczesnym zachowaniu minimalistycznego stylu. Od jesieni ubiegłego roku podobnych "liftingów" wizualnych było już wiele, dlatego nawet najbardziej aktualna kompilacja Insider Preview nie przesądza o ostatecznym wyglądzie Windows 10.
341f31d.png)