Na wydarzeniu Microsoftu, które odbyło się 24 czerwca, gigant pominął niektóre części programu, które spodziewaliśmy się zobaczyć, wliczając w to usługę Cloud PC. Miałaby to być alternatywa dla klasycznego (instalowanego w całości na dysku) Windowsa, która działałaby w chmurze, w modelu Desktop as a Service. Dzięki temu system działałby nawet na bardzo słabym i tanim sprzęcie, a także byłby łatwy w masowym wdrażaniu.
Microsoft Cloud PC (projekt rozwijany pod kryptonimem Deschutes) miałby zapewnić bazujący na chmurze Azure system Windows — najprawdopodobniej już Windows 11, a nie Windows 10 — dla firm, które pragną większego bezpieczeństwa, roamingu pulpitów lub które nie mogą albo nie chcą upgrade'ować swoich urządzeń. ALumia udostępniła grafikę promocyjną Cloud PC jeszcze w dniu Windows Eventu, niemniej jednak usługa w ogóle się na nim nie pojawiła.
To oczywiście tylko grafika promocyjna, a te jedynie dają zarys idei i głównych koncepcji interfejsu (dobrze to znamy z wcześniejszych prezentacji Fluent Design). A co da się wyczytać z tego obrazu? Przede wszystkim to, że Cloud PC będzie oferowany poprzez przeglądarkę, a użytkownicy będą mogli wybierać spośród wielu instancji systemu, prawdopodobnie z zapisanymi stanami i konfiguracjami.
O ile Microsoft swój czerwcowy event w całości poświęcił Windowsowi 11, o tyle niektórzy spodziewają się, że zaprezentuje Cloud PC na konferencji Microsoft Inspire, które odbędzie się już 14-15 lipca. Ma to nawet sens, jako że wydarzenie jest kierowane do biznesu, a nie do wszystkich, wliczając w to konsumentów.
Dowiedz się więcej i sprawdź ofertę Windows 365 w Sklepie CentrumXP!
341f31d.png)