Jeśli Surface Phone (znany jako Projekt Andromeda) będzie w rzeczywistości zgodny z tym co mówią liczne przecieki i opracowane na ich postawie koncepty, to zrewolucjonizuje on współczesne myślenie o mobilnej technologii. Jednak jego fizyczna forma to nie wszystko. Spora rewolucja czeka nas również w kwestii oprogramowania. Nowy system który będzie pełnić rolę rdzenia to Windows Core OS.
Surface Phone będzie prawdopodobnie pracować właśnie pod kontrolą Core OS. Po rozłożeniu składanego ekranu uzyskamy dodatkową przestrzeń roboczą, która przydatna będzie w momencie korzystania ze standardowego, okienkowego interfejsu Windows. Po złożeniu urządzenia, aktywować się będzie tryb mobilny. Będzie to więc bardziej modularny system operacyjny. Już teraz w systemie Windows 10 funkcjonuje tak zwany tryb tabletowy. Przykładowo może on się aktywować automatycznie, gdy wypniemy Surface Book z jego podstawy. W każdej chwili możemy go włączyć ręcznie, wtedy na ekranie pozostaną same kafelki, a interfejs stanie się bardziej przyjazdy dla dotyku. Podobnie może to działać w przypadku "trybu telefonu" w Core OS.
Jednak ten modułowy element systemu będzie zbędny, gdy weźmiemy pod uwagę zastosowania desktopowe. Najnowsze doniesienia głoszą, że taka wersja systemu ma mieć nazwę Polaris i będzie ona pozbawiona tych modułowych rozwiązań. Wszystko wskazuje na to, że będzie to podobnie jak obecnie Windows 10 S, system ograniczony tylko do Microsoft Store. Widać tu więc zarys drogi, jaką obrał Microsoft. Stały rozwój Microsoft Store poprzez dodawanie do niego nowych funkcji i rozbudowywanie jego biblioteki, ma na celu skupienie na nim uwagi użytkowników. Windows 10 S to taki przedsmak tego co nas czeka w przyszłości. Microsoft chce uzależnić użytkowników w całości od swoich usług, dając w zamian płynność i komfort pracy. Jednak to co może niepokoić w przypadku Polaris to utrudniona konwersja standardowych aplikacji Win32 tak, aby były kompatybilne z Microsoft Store. W przypadku Windows 10 S jest to możliwe poprzez wykorzystanie tak zwanego Desktop Bridge. Dlatego ostatnio na przykład otrzymaliśmy dostęp do Office 2016 wprost z Microsoft Store. Aplikacje Win32 mają być dostępne poprzez zdalna wirtualizację, co nie jest bardzo wydajnym rozwiązaniem. Oczywiście tradycyjny system Windows 10 Pro nadal będzie dostępny, lecz Microsoft będzie chciał go odsunąć na tor bardziej zaawansowanych i profesjonalnych rozwiązań. Co ważne, użytkownicy nie będą mieć możliwości, tak jak to jest możliwe w 10 S, dokonać aktualizacji do 10 Pro - będzie to więc system całkowicie zamknięty.
Wszystkie te doniesienia należy traktować z dystansem, są bowiem to jedynie nieoficjalne doniesienia. Polaris zapowiada się jako całkowicie nowe podejście do tematu systemu Windows - bardziej nowoczesne i odchodzące od starych tradycji. Oficjalne kanały związane z Microsoftem, konsekwentnie milczą zarówno na temat Core OS jak i projektu Andromeda, lecz wszystko wskazuje na to, że Polaris ujrzymy w 2019 roku.
341f31d.png)