W ostatnich latach Dakota Północna stała się czymś na kształt "Doliny Krzemowej dronów". By wspomóc tamtejszą innowacyjność, Microsoft postanowił dołożyć swoje trzy grosze... a w zasadzie to 100 tysięcy dolarów. Tyle bowiem otrzymała Aerospace Foundation działająca na Uniwersytecie Dakoty Północnej (UND). Kwota zostanie przeznaczona na finansowanie projektów, mających pobudzić rozwój tego przemysłu w regionie. Projekt jest finansowany z grantu Microsoft TechSpark.
Gigant oczekuje, że przyciągnie tym ponad pół miliona dolarów dodatkowych inwestycji w Airtonomy - startup, z którym fundacja będzie współpracować przy projekcie. Jeśli inwestycja się powiedzie, projekt może być przełomowy w kontekście wykorzystania autonomicznych bezzałogowych statków powietrznych (UAS) i płynących z tego korzyści dla rolnictwa, branży energetycznej i bezpieczeństwa publicznego.
TechSpark dostrzegł innowację dronową w Red River Valley w Północnej Dakocie, która prowadzi do ekscytujących postępów w amerykańskim przemyśle dronów, i chciał być jej częścią. Ten nowatorski projekt ma potencjał zwiększenia plonów i produkcji energii odnawialnej dzięki bezpiecznym osiągnięciom w dronach stworzonym lokalnie, prowadzącym do większych możliwości gospodarczych dla Dakoty Północnej.
– Kate Behncken, general manager w Global Community Engagement, Microsoft.
Dakota Północna to jeden z sześciu regionów wybranych przez TechSpark w 2017 roku. TechSpark to inicjatywa Microsoftu, mająca na celu tworzenie nowych możliwości gospodarczych i miejsc pracy w mniejszych/wiejskich społecznościach poprzez lokalne partnerstwa. UND Aerospace Foundation wykorzysta wspomniany grant we współpracy ze startupem Airtonomy. Projekt obejmuje m.in. opracowanie proof-of-concept z wykorzystaniem Microsoft Azure IoT Edge i AI. Airtonomy przetestuje w terenie możliwości platformy, takie jak wykonywanie autonomicznego obrazowania powietrznego. Badane też będą możliwości wykorzystania komercyjnego.
341f31d.png)