Microsoft Teams pokonał Slacka, Google Hangouts i Facebook Workplace

Microsoft Teams pokonał Slacka, Google Hangouts i Facebook Workplace

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 12/10/2018, 9:14 PM

Liczba odsłon: 1392

Microsoft Teams wszedł na rynek niecałe dwa lata temu i w ciągu tego okresu zdążył wyprzedzić praktycznie wszystkich swoich rywali. Tym samym sprawdziły się prognozy na 2018 rok. Z badań przeprowadzonych przez Spiceworks wynikało, że Teams stanie się drugim najczęściej używanym czatem biznesowym, pokonując Google Hangouts i Slacka. Nowy raport zdążył już to potwierdzić. Warto jednak zapytać, kto okupuje pierwsze miejsce i co to dla Teams oznacza.

W zeszłym miesiącu Spiceworks zebrał odpowiedzi 901 respondentów z przedsiębiorstw z USA i krajów EMEA. Okazuje się, że już 21% z nich używa Teams (3% dwa lata temu), 15% - Slack, 11% - Google Hangouts i 1% - Workplace by Facebook. Niekwestionowanym liderem pozostaje natomiast Skype dla Firm, którego używa już 44% ankietowanych. To duży wzrost, ale jednak nie taki, jaki zaliczył Teams.

Teams/Skype dla Firm

Spiceworks pokazał też wyniki ankiety z uwzględnieniem wielkości firm. Większość z branych pod uwagę platform jest najmocniej użytkowana przez duże firmy, choć stosunek dużych/średnich/małych firm bywa różny. Wyjątek stanowi Slack, gdzie kolejność jest odwrotna, i Facebook Workplace, gdzie adaptacja jest tak niewielka, że trudno o wyraźne rozróżnienie.

Teams/Skype dla Firm

Podano też kolejne prognozy: 12% firm pragnie zacząć używać Teams w przeciągu najbliższych 12 miesięcy, a 8% - w ciągu następnych 1-2 lat. Teraz wyobraźmy sobie, że Skype dla Firm i Microsoft Teams tworzą jedność. Co z tego wynika? Ano mamy monopolistę. I nie jest to to tylko eksperyment myślowy. Microsoft rzeczywiście zamierza zunifikować oba te produkty, a w sierpniu tego roku ogłosił, że Microsoft Teams przejął już wszystkie planowane funkcje Skype dla Firm Online. W takiej sytuacji podział na dwie aplikacje wydaje się już tylko sztucznie podtrzymywany.

Z drugiej strony Teams, nawet jeśli wchłonie Skype dla Firm, nie musi koniecznie wchłonąć jego użytkowników. Dla popularności tej platformy lepiej by było, gdyby stało się odwrotnie, tj. gdyby większy wchłonął mniejszego. Teams jako debiutant zaliczył wprawdzie niebywale szybki wzrost, ale mocną renomę ma właśnie Skype dla Firm. Może to więc sprawić, że Teams jeszcze mocniej zagrozi konkurencji, ale równie dobrze może on podzielić los przeglądarki Edge, która zastąpiła Internet Explorera, swego czasu również najczęściej używaną aplikację w swojej kategorii.