Historia jednego systemu – Windows 10

Historia jednego systemu – Windows 10

Autor: Mateusz Miciński

Opublikowano: 6/28/2016, 12:00 AM

Liczba odsłon: 8287

Los Angeles, 10 lipca 2011 roku, konferencja Microsoft Worldwide Partner Conference – Nie będziemy posiadali jednego systemu dla komputerów PC, drugiego dla telefonów i jeszcze trzeciego dla tabletów. One wszystkie nadchodzą jako jeden! – to słowa szefa mobilnych technologii w Microsoft - Andrew Lees -, które obiegły cały świat IT.

Microsoft Worldwide Partner Conference w 2011 roku

To jednak nie było preludium następcy Windows 8, bowiem jak łatwo zauważyć, słowa te padły jeszcze przed jego premierą. A skoro przy Ósemce jesteśmy, to właśnie Windows 8 trafił na wiele platform: Windows 8 na komputery klasy PC, Windows Phone 8 na smartfony oraz Windows 8 RT na tablety (wyposażone w procesory w architekturze ARM). Już wtedy wydawało się, że nowy Windows jest systemem uniwersalnym, pracującym na wszystkim i wyglądającym tak samo. Był to tylko przedsmak tego, czym jest Windows 10. Aby poznać dogłębniej idee i cele Microsoftu, cofniemy się do 2001 roku.

15 lat temu premierę miał kultowy do dziś system Windows XP, wydany najpierw w dwóch edycjach: domowej i biznesowej. Krótko potem, Windows XP stał się czymś więcej, niż tylko oprogramowaniem „stawianym” w szarych skrzynkach pod biurkiem. System ten mógł być wykorzystywany jako domowe centrum multimedialne, na dotykowych tabletach czy nawet serwerach. To wszystko za sprawą kolejnych edycji: Windows XP Media Center, Windows XP Tablet PC oraz Windows Server 2003. Co więcej, Windows XP był także pierwszym systemem, który potrafił wykorzystywać zalety nie tylko 32-bitowych procesorów, ale także wchodzących na rynek konsumencki – procesorów obsługujących 64-bitową przestrzeń adresową (x64). W podobnym czasie rynek ujrzał także system dla małych urządzeń przenośnych (poprzedników dzisiejszych smartfonów), a mianowicie palmtopów (Pocket PC). Był nim Windows Mobile 2003, graficznie wzorowany na Windows XP. Już wtedy wydawało się, że Microsoft chce opanować cały rynek IT, dostarczając oprogramowanie na każdy typ urządzenia, oprogramowanie spójne ze sobą oraz kompatybilne pomiędzy urządzeniami. Była to jednak mizerna próba unifikacji, bowiem: po pierwsze wszystkie edycje Windows XP były tym samym systemem, jedynie z nakładkami dedykowanymi konkretnej funkcjonalności, po drugie Windows Mobile wykonany był na zupełnie innej architekturze i nie obsługiwał aplikacji pecetowych (i vice versa).

Premiera systemu Windows XP

Skoro już w 2001 roku gigant z Redmond stawiał pierwsze kroki dążące do unifikacji, to kiedy rozpoczęła się ta batalia?

Czy IBM ma coś wspólnego z Windows 10?

Cofniemy się do czasów, kiedy ukończono prace nad systemem posiadającym bogaty interfejs programistyczny aplikacji, zapewniający kontrolę grafiki, obsługę urządzeń wskazujących, multimediów, Internetu i tak dalej. System ten także trafił do bankomatów i próbowano go implementować na super komputerach.

Mamy rok 1987, kiedy to IBM, we współpracy z Microsoftem wprowadza na rynek pierwszą wersję systemu OS/2. Dlaczego w historii wspólnego systemu Windows opowiadam o tak archaicznym tworze, jakim był OS/2?

OS/2 posiadał bogaty interfejs programistyczny aplikacji (API) i zapewniał kontrolę grafiki. Microsoft dwa lata później dostrzegł, że wzrasta popularność idei okien, w ich autorskim systemie, jakim był Windows. Bill Gates podjął wtedy decyzję, że muszą skupić większą uwagę na własnym produkcie. Doprowadziło to do podziału prac przy OS/2 – IBM rozpoczął pracę nad 32-bitową wersją OS/2, z kolei gigant z Redmond przygotowywał wersję 3.0, znaną jako NT OS/2. Współpraca jednak nie przetrwała tej próby podziału obowiązków i obie firmy zdecydowały się na indywidualne rozwijanie swoich produktów. Tak czy inaczej, korelacja dwóch amerykańskich gigantów przyczyniła się do powstania (na podwalinach) systemu Windows NT 3.1, który ujrzał światło dzienne 27 lipca 1993 roku (jeszcze na długo przed premierą Windows 95).

OS/2 od Microsoft i IBM

Windows NT – był nową technologią (ang. New Technology), pierwszym systemem Windows obsługującym architekturę 32-bitową, rozwijanym dla zastosowań profesjonalnych, w pewnym stopniu niezależnie od systemów dla użytkowników domowych. Projektem tym zajmował się Dave Cutler, wykupiony przez Microsoft z ówczesnej firmy Digital Equipment Corporation (później przejętej przez Compaq, teraz cześć Hewlett-Packard). Celem tej transakcji było stworzenie przenośnego systemu OS/2. Prawdopodobne było, że taki projekt się nie powiedzie. Cutler pracował wcześniej przy rozwoju systemu Mica (system typu OpenVMS opracowywany do dziś przez HP), jednakże problemy finansowe w Digital doprowadziły do wstrzymania tego projektu. Wraz z kilkoma współpracownikami i całą wiedzą o VMS, Dave przeniósł się w 1988 roku do siedziby Microsoft. Powyższe doprowadziło do procesu sądowego. Firma Digital EC stwierdziła, że Microsoft wraz z Davem Cutlerem wykorzystali (przejęli) kod projektu Mica, celem zastosowania go w swoim systemie. Proces wygrał oczywiście Digital EC, co skutkowało karą 150 milionów dolarów i udostępnieniem Windows NT przez Microsoft dla procesorów DEC Alpha (rozwijanych przez oskarżyciela).

Gdy światło dzienne ujrzała nakładka na DOS-a, nazwana Windows 3.1 (co ciekawe, była to pierwsza wersja Windows z polskim interfejsem i obsługą znaków specyficznych dla naszego języka), Microsoft już kończył system Windows NT 3.1.

San Francisco, lipiec 1992 roku, konferencja Professional Developers Conference – Microsoft prezentuje wersję beta Windows NT 3.1 (jądro numer 528). Co więcej, przedstawiciele firmy zapowiadają projekt mający na celu połączenie obu linii systemów Windows: w tym przypadku unifikację Windows NT 3.1 oraz Windows 3.1. Przedsięwzięcie to zostało kodowo nazwane Cairo i trzeba od razu przyznać, że do dziś nie zostało w pełni zrealizowane. Krótko po wspomnianej konferencji okazało się, że bolączką są sterowniki sprzętu, 16 bitowe wykorzystywane w systemach dla użytkowników domowych i wymagane 32 bitowe w systemach z linii NT.

Pulpit systemu Windows NT 3.1

Oczywiście, interfejsy graficzne obu tych dzieł były porównywalne, ale nie to było sukcesem. Logicznym było, że starzejąca się technologia DOS-owa wymagała następcy. Zresztą mówią o tym założenia systemu NT: przenoszalny na różne architektury procesorów, działający z wywłaszczeniem oraz wielozadaniowo, zgodny z aplikacjami stworzonymi na MS-DOS, rozszerzalny, bezpieczny, pozwalający na korzystanie z kilku procesorów, korzystający z mikrojądra, dzięki któremu możliwa jest edycja danej części systemu, bez naruszania innych jego części.

Wpływ jądra systemowego na dalsze losy systemów

Zatrzymamy się na chwilę przy jądrze systemowym. System OS/2, jak i Windows NT zakładał, że zbudowany ma być w oparciu o mikrojądro. Prawdę mówiąc, jądro w systemach Windows NT posiada jedynie pewne cechy mikrojądra, a jego budowa jest jednak modułowa. Mikrojądro zawiera wyłącznie niezbędne funkcje, takie jak instrukcje zarządzania wątkami, przerwaniami, wyjątkami oraz komunikacją międzyprocesorową. Wszystkie pozostałe funkcje (takie jak obsługa systemu plików, sprzętu, sieci) realizowane są przez „zewnętrzne” usługi. Jednakże systemy Windows NT wykazują także cechy jądra monolitycznego, z jednej strony bardziej wydajnego, z drugiej jednak podatnego na usterki. System oparty na jądrze monolitycznym, może zostać łatwo zawieszony (w całości) przez błahy błąd występujący w jego strukturze. Przykładowo, sterownik urządzenia odwoływać może się do zasobów sprzętowych, a jeżeli te są w całości obsługiwane przez jądro, to nieprawidłowe odwołanie do jednego zasobu spowoduje awarię całego systemu. Aby temu zaradzić i wypracować kompromis pomiędzy jednym a drugim jądrem, Microsoft zaimplementował jądro hybrydowe, będące zmodyfikowaną architekturą jądra monolitycznego oraz mikrojądra.

Mimo że Windows NT przetrwał z jądrem hybrydowym, dział Microsoft Research przejął prace nad wykorzystaniem mikrojądra. Projekt ten nazwano Microsoft Singularity i celem jego jest stworzenie systemu operacyjnego opartego na mikrojądrze, stanowiącego podstawę dla bardziej niezawodnej platformy komputerowej. Do dnia dzisiejszego projekt ten nie został ukończony i pozostał na biurkach garażowego działu giganta.

Konsola systemu Microsoft Singularity opartego o mikrojądro

Zmierzch architektury DOS-owej

Wróćmy do głównej historii systemów Windows NT. Kto pamięta, który system jako pierwszy osiągnął sukces rynkowy? Oczywiście mowa o Windows. Windows 95. Niewiele osób jednak wie, że na niespełna trzy miesiące przed jego premierą, ukończony i wydany został system Windows NT 3.51 (jądro numer 1057). Nowością w tym systemie była możliwość uruchamiania aplikacji Win32, używanych przez nas do dzisiaj. Tą samą nowością został wzbogacony Windows 95, który ponadto był kompatybilny wstecz, obsługując także 16-bitowe aplikacje. Równocześnie wystartowały już prace nad jego następcą – Windows 98. W między czasie światło dzienne ujrzała „ostatnia” wersja systemu NT: Windows NT 4.0 (jądro numer 1381), wprowadzająca między innymi interfejs użytkownika wzorowany na ten znany z Windows 95. Dopiero dwa lata później debiutuje Windows 98. I pomimo że NT 4.0 charakteryzował się zdecydowanie większą stabilnością niż systemy z rodziny Windows 9x, potrafił ponadto uruchamiać większość aplikacji stworzonych dla Windows 95, to jednak posiadał ograniczone wsparcie dla DirectX, nie obsługiwał technologii Plug and Play ani interfejsu USB (wymagane były sterowniki firm trzecich). O ile funkcje te w Windows 98 zostały zaimplementowane, to jednak wady systemu NT z 1996 roku ciągnęły się dalej.

Premiera systemu Windows 95

Gdy na świecie hucznie witano rok 2000, Microsoft nie próżnował i pracował już nad trzema systemami równocześnie: Windows Me, Windows 2000 oraz Whistler. Co najciekawsze, dwa ostatnie z nich były systemami NT, a pierwszy - systemem operacyjnym z linii 9x. Logiczne, że Windows Me musiał zamknąć linię 9x, odciąć się od 16 bitowych programów, podsystemu DOS i innych wad serii 9x. Na rynku IT potrzebna była rewolucja, wprowadzenie świeżości w oprogramowaniu operacyjnym. Microsoft szykował coś naprawdę godnego uwagi.

Pulpit systemu Windows Me

W lutym 2000 roku na rynek wchodzi Windows 2000 (znany także jako Windows NT 5.0, jądro numer 2195). Wprowadza on całą gamę nowości: usługę Active Directory, funkcje serwerowe takie jak Terminal Services, ulepszony Menedżer urządzeń (przeniesiony z Windows 98), program Windows Media Player, poprawioną wersję DirectX i inne. Microsoft chciał, aby Windows 2000 był pierwszym systemem z rodziny NT, który trafi także na komputery domowe. Niestety, tak się nie stało. Głównym winowajcą była obsługa popularnych urządzeń (drukarek, skanerów), do których po prostu brakowało sterowników. Co więcej, kolejną funkcją przejętą z Windows Me, były aktualizacje automatyczne wprowadzone przy okazji Service Pack 4.

Pulpit systemu Windows 2000

Tym sposobem dochodzimy do roku 2001 – 25 października debiutuje ukończony projekt Whistler, nazwany pierwotnie Windows Experience, a finalnie Windows XP (jądro numer 2600). W najbliższych latach po premierze, na rynek trafią kolejne edycje tego systemu, przeznaczone zarówno na komputery wyposażone w 64 bitowe procesory, tablety i domowe centra rozrywki. Windows XP był pierwszym systemem, który połączył dotychczasowe dwie linie Windows (dla użytkowników domowych Windows 3.1, 95, 98, Me oraz profesjonalistów Windows NT, Windows 2000). Tym samym, wysłużone 16 bitowe jądro zostało zastąpione w pełni 32-bitowym jądrem NT w wersji 5.1.

Pulpit systemu Windows Whistler

Cofniemy się raz jeszcze…

… do 1992 roku. Odkryjemy teraz kolejną linię oprogramowania, nad którą pracowano równocześnie. Już we wspomnianym roku zrodził się pomysł projektu WinPad, mającego być oprogramowaniem dostosowanym do komputerów naręcznych (ang. PDA). Na krótko po tym pomyśle, powstał kolejny, nazwany Pulsar. Jego celem było zaprojektowanie bezprzewodowego urządzenia wzorowanego na popularnych w tamtych czasach pagerach. Niestety, przez blisko dwa lata projekty te nie owocowały. Podjęto więc decyzję o ich połączeniu w projekt Pegasus (nie mylcie z popularną w latach ’90 grą telewizyjną). Nastąpiło to w 1994 roku. Owocem tych prac był system zademonstrowany na komputerowych targach COMDEX w Las Vegas w 1996 roku. Bill Gates wraz z Johnem McGillem przedstawili Windows CE (Windows Embedded Compact) - system pracujący na małych, przenośnych urządzeniach o ograniczonych zasobach sprzętowych. Kolejne lata przynosiły następne wersje Windows CE. Na rynku pojawiały się coraz to różniejsze urządzenia typu PDA (firm trzecich, choćby konkurenta – HP), które to działały pod dyktando systemu Microsoft. Firma z Redmond pracując nad główną linią CE, cyklicznie wydawała system w trzech edycjach: dla urządzeń Handheld PC (do zastosowań profesjonalnych), Pocket PC (do zastosowań domowych, w tym pierwszych smartfonów) oraz urządzeń wbudowanych w samochody. I tak w latach ’97-’98, wydany został Windows CE 2.0 dla Handheldów, CE 2.01 dla Pocket PC oraz CE 2.01 dla samochodów.

Windows CE na urządzeniu firmy HP

Ewolucja tych systemów trwała dalej. Samo nazewnictwo w końcu doczekało się zmian, tak aby marketingowo brzmiało lepiej. W roku 2003 (po premierze Windows XP) na rynek trafił Windows CE 4.2, w oparciu o który wydane zostały systemy Windows Mobile 2003 oraz Windows Automotive 4.2. O ile Windows CE poszedł osobną drogą, znajdując zastosowanie na urządzeniach wbudowanych (bankomaty, urządzenia przemysłowe, czytniki cen w centrach handlowych), o tyle Windows Mobile prężnie podbijał rynek. Do czasu.

PocketPC z Windows Mobile 2003

Ostatnią wersją systemu Windows CE była ta wydana w 2010 roku, systemu Windows Embedded Compact w 2013 roku, a Windows Mobile 6.5 debiutował w 2009 roku. Te trzy systemy mające wspólne korzenie (projekt Pegasus), zostały w pewnym sensie porzucone. Windows Mobile był przestarzały, nie nadążał za konkurencją (Android, iOS) i nie wykorzystywał wszystkich możliwości urządzeń typu smartfon. Windows CE stał się systemem wykorzystywanym głównie przez producentów tanich nawigacji samochodowych, na których to możemy do dzisiaj zainstalować choćby najlepsze polskie oprogramowanie AutoMapa. Z kolei Windows Embedded Compact, mimo że mógł pracować na naprawdę ubogiej konfiguracji, był także przestarzały, niebezpieczny i niewydajny.

Zrzuty ekranu z Windows Mobile 6.5

Pojawił się więc pomysł stworzenia nowego systemu, głównie dla smartfonów. Celem tego było oczywiście dogonienie konkurencji. Jednakże aby tego dokonać, Microsoft musiał stworzyć coś zupełnie nowego, odcinając się równocześnie od systemu CE.

Próba dogonienia Androida i iOS

Mimo że Windows Mobile 6.5 miał premierę w 2009 roku, już w 2004 roku zrodził się projekt Photon. Jak szybko powstał, tak szybko umarł. W 2008 roku Microsoft dokonał reorganizacji działu mobilnych technologii, która to rozpoczęła pracę nad nowym mobilnym systemem operacyjnym. Ideę nowego systemu przedstawił wtedy Terry Myerson, mówiąc: „Poczyniwszy krok w stronę pojemnościowych ekranów dotykowych, tym samym odchodząc od rysika, jak również w związku z pewnymi wyborami dotyczącymi doświadczenia Windows Phone 7, byliśmy zmuszeni do zrezygnowania ze zgodności aplikacji z systemem Windows Mobile 6.5.”

I tym sposobem podczas Mobile World Congress w Barcelonie, 15 lutego 2010 roku, Microsoft zapowiedział następcę Windows Mobile, mianowicie Windows Phone 7 Series. Publicznie system wkroczył na rynek 8 listopada tego samego roku, już bez dopisku Series. Tym samym do bitwy systemów mobilnych doszedł kolejny gracz. Windows Phone 7 był systemem opartym na jądrze i architekturze Windows CE, jednakże cały interfejs, aplikacje oraz cykl ich życia został na nowo zaprojektowany. Co ciekawe, interfejs wzorowany był na piktogramach wykorzystywanych przez lokalnego (w Seattle) przewoźnika komunikacji miejskiej.

Windows Phone 7 na różnych urządzeniach

Ku jedności

Dotarliśmy do punktu, kiedy nasza opowieść łączy się w jedną linię czasu. Na rynku od trzech lat mamy także Windows Vista (jądro numer 6002, Windows NT 6.0), następcę Windows XP, nad którym pracowano około sześciu lat (najdłużej w historii Microsoft). Pracę nad Vistą rozpoczęły się zaraz po premierze XP, a już w 2003 roku ukończona została pierwsza wersja Alpha (jądro numer 4051). Dwa lata później gotowa była wstępna wersja Beta, która po kilku miesiącach wyciekła do Internetu. Nowy system oparty na tym samym jądrze i architekturze, rozwijany przez tyle lat, musiał być nie lada ewolucją. Wniósł tak duże zmiany w interfejsie i bezpieczeństwie, że ciężko było uniknąć wielu błędów. Dużymi nowościami była nowa technologia ładowania i zamykania systemu (system wybudzał się ze stanu wstrzymania w mniej niż 2 sekundy, uruchamiał krócej niż XP), nowy instalator pozwalał na „postawienie” czystego systemu w mniej niż 15 minut (XP instalował się dwukrotnie dłużej), wdrożono uniwersalny mechanizm wyszukujący pliki wraz z obsługą ich indeksowania (przyspieszającej wyszukiwanie), ułatwiono przenoszenie danych pomiędzy komputerem a urządzeniem przenośnym i wiele więcej. Niestety, ambicje Microsoftu przełożyły się na krytykę użytkowników. Wynikało to głównie z wielu błędów, niedopracowań oraz zwiększonych wymagań sprzętowych w stosunku do poprzednika.

Premiera systemu Windows Vista

Preludium jedności

Gdy na rynek trafił Windows Phone 7, premierę miał także Windows 7 (jądro numer 7601). Już tutaj pojawia się preludium jedności, mimo że pierwszy z nich oparty jest na jądrze systemu CE, a Windows 7 korzysta z jądra NT 6.1. Pracę nad Siódemką wystartowały zaraz po premierze Visty – w 2007 roku. Wtedy projekt ten znany był pod nazwą Blackbomb, a co najciekawsze, nazwę tą świat usłyszał już w 2000 roku, na rok przed premierą Windows XP. Zauważmy, że Microsoft rozpoczął prace projektowe nad Windows 7 jeszcze przed premierą pierwszego systemu łączącego linie 9x i NT (Windows XP). Pokazuje to, że ambicje stworzenia zupełnie nowego i rewolucyjnego systemu były ogromne. Dlatego też prace nad Vistą trwały tak długo, bowiem to Vista odziedziczyła większość założeń czarnej bomby. I faktycznie, Vista była wybuchowa, przynajmniej w zakresie emocji użytkowników. Prace nad Blackbomb oczywiście były kontynuowane, a niedoróbki z Visty poprawiane. I tym sposobem doczekaliśmy się drugiego (po XP) najlepszego systemu z logo Microsoft. Czyż nie jest to dowód na to, że jakość Siódemki jest zasługą Windows Vista? Tak, bowiem projekt Blackbomb zrodził nam dwa systemy, najpierw Vistę, potem Siódemkę.

Premiera systemu Windows 7

Doszliśmy już do ostatniej prostej, prowadzącej do tytułowego jednego systemu Windows. Jeszcze przed premierą Windows 7, w wywiadzie dla Channel 9, Soni Meinke powiedziała, że trwają już prace projektowe nad nowym systemem operacyjnym, który będzie nosić nazwę Windows 8. Dwa lata później te słowa potwierdziła prezentacja Windows 8 działającego na procesorze ARM, co odbyło się na targach CES 2011 w Las Vegas. Zanim Ósemka doczekała się premiery, firma Pentagram zaprojektowała nowe logo systemu, zaprezentowane 17 lutego 2012 roku. Logo nawiązuje zarówno do kafelkowego interfejsu Modern UI, jak i pierwszego systemu z rodziny Windows – Windows 1.0.

26 października 2012 roku w Nowym Jorku odbyła się huczna premiera całej rodziny systemów Windows 8 (jądro numer 9200, NT 6.2). Windows 8 dla komputerów klasy PC, Windows 8 RT dla tabletów z procesorami ARM oraz Windows Phone 8 dla telefonów. To pierwszy tak duży krok w stronę unifikacji systemu. Deweloperzy za pomocą Visual Studio mogli tworzyć jeden wspólny projekt aplikacji uniwersalnej, która potem po publikacji w Sklepie Windows mogła zostać zainstalowana na dowolnym urządzeniu z Windows 8 (8/Phone 8/RT 8). O ile wydawało się, że programy są faktycznie uniwersalne, o tyle proces ich tworzenia wymagał osobnego projektowania interfejsu, dostosowywania specyficznych funkcji i organizowania funkcji, które nie były obsługiwane przez urządzenia przenośne. Tak czy inaczej, trzeba przyznać, że plan ujednolicenia programów powiódł się. Stało się to głównie za sprawą porzucenia jądra Windows CE i zastąpienia go jądrem Windows NT w systemie Windows Phone 8. Co ważne, Windows Phone 8 był pierwszym systemem z tym samym jądrem, co system komputerowy. Jedyną wadą tego był brak zgodności (możliwości aktualizacji) pomiędzy Windows Phone 7 a 8. A co z Windows 8 RT? Niestety, nie przetrwał próby czasu, pozostawiając użytkowników urządzeń z tym systemem bez dalszych aktualizacji.

Premiera systemu Windows 8

Rok po premierze Ósemki, Microsoft wypuścił dużą aktualizację systemu (kodowo zwaną Blue), poprawiającą przede wszystkim uniwersalne aplikacji, jak i cały interfejs użytkownika. Windows 8.1 (jądro numer 9600, NT 6.3) oraz Windows Phone 8.1 były odpowiedzią na falę krytyki dotyczącej interfejsu w Windows 8.

Windows jeden

Zwieńczeniem wszystkich prac projektowych, celów i idei Microsoftu jest ostatni system w ich historii. Już w 1988 roku Bill Gates chciał stworzyć system przenośny. Później w 1992 roku, Microsoft rozpoczyna prace nad połączeniem systemu Windows NT i Windows 3.1. Prace te trwają blisko 8 lat, wówczas debiutuje Windows 2000, opatrzony w interfejs systemu domowego (Windows 98) i architekturę systemu profesjonalnego (Windows NT 4.0). Tak naprawdę pierwsze rezultaty projektu z 1992 roku pojawiają się dopiero wraz z Windows XP w 2001 roku. Równocześnie amerykański gigant pracuje nad Windows CE i Windows Mobile dla urządzeń przenośnych – palmtopów i pierwszych smartfonów, urządzeń przemysłowych oraz nawigacji samochodowych. Wraz z projektem Blackbomb cele z 1992 roku wydają się odejść w zapomnienie, tak w 2012 roku debiutuje pierwszy system unifikujący (prawie) wszystkie platformy. Tym, czym miał być projekt Whistler z 2000 roku, unifikujący wygodny interfejs użytkownika, wydajne i bezpieczne jądro systemowe – dostarczane w postaci jednego produktu na wszystkich urządzeniach – udało się zrealizować dopiero w 2015 roku!

Windows 10 na wszystkich urządzeniach

W grudniu 2013 roku, znana dziennikarka Mary Jo Foley poinformowała, że Microsoft pracuje nad ważnym uaktualnieniem Ósemki. Projekt ten nazwano Threshold. Jak wspomniała dodatkowo Foley, Threshold będzie falą systemów operacyjnych, które ujednolicą platformy programistyczne dla Windows, Windows Phone oraz Xbox. Tym samym zapowiedziano Windows 9…

W kwietniu 2014 roku Microsoft zademonstrował ideę uniwersalnej aplikacji, pozwalającej aplikacjom Windows Runtime być przeniesionym do Windows Phone 8.1 i Xbox One

Z kolei w lipcu 2014 roku, aktualny dyrektor generalny – Satya Nadella – wyjaśnił, czym będzie nowy Windows: „Usprawniamy następną wersję Windows, z trzech systemów operacyjnych zrobimy jeden pojedynczy, dopasowany do ekranów dowolnego rozmiaru, jednoczący Windows, Windows Phone oraz Windows Embedded". Pierwsze zrzuty ekranu z zapowiedzianego tworu wyciekły we wrześniu 2014 roku i ukazują kompilację numer 9834.

30 września 2014 roku, Terry Myerson podczas konferencji w San Francisco powiedział: „To będzie najbardziej wszechstronna platforma w historii. To Windows 10!„ Tych słów, szczególnie tego ostatniego, nikt się nie spodziewał. „Windows 10 dostarczy właściwego doświadczenia na właściwym urządzeniu we właściwym miejscu. Windows 10 uruchomi się na największej liczbie urządzeń w historii”. – dodał Terry. Z kolei Joe Belfiore w swoim przemówieniu przytoczył ciekawe porównanie: „Chcielibyśmy, by Ci użytkownicy Windows 7, którzy patrzą z sentymentem na wczorajszą jazdę Priusem pierwszej generacji, przesiedli się na Windows 10, który jest jak Tesla”.

Finalna wersja Dziesiątki ujrzała światło dzienne 29 lipca 2015 roku. Windows 10 (jądro numer 10240, NT 10) pozwala uruchamiać aplikacje ze Sklepu Windows zarówno w oknach, jak i trybie pełnoekranowym, na różnych urządzeniach: laptopach, komputerach stacjonarnych, tabletach, smartfonach, urządzeniach wbudowanych, jak i konsoli Xbox One. Windows 10, dzięki wspólnemu jądru i ujednoliconej platformie dla programistów, pozwala tworzyć responsywne aplikacje, działające na każdym typie urządzenia. Spójność pomiędzy usługami i programami (Office, OneDrive) pozwalają zachować synchronizację danych, ustawień i personalizacji, a same urządzenia potrafią dostosowywać się do trybu pracy. Jeżeli posiadamy tablet z klawiaturą i Windows 10, system przygotuje nam interfejs wygodny do obsługi za pomocą klawiatury i myszy. Jeżeli odłączymy klawiaturę, system przeobrazi się w tryb obsługi dotykowej, tym samym będzie tabletem z interfejsem spójnym z Windows 10 Mobile. Windows 10 dla IoT pozwoli uruchomić te same aplikacje, połączyć je z usługami chmurowymi i uzyskiwać rezultaty w czasie rzeczywistym. Xbox One z Windows 10 z kolei pozwoli nam kontynuować rozgrywkę na komputerze i vice versa, z zachowaniem osiągnięć i stanu rozgrywki. Co więcej, Xbox One pozwoli uruchomić te same programy, co na komputerze czy telefonie, z zachowaniem ustawień i własnych preferencji. Z kolei aplikacji Win32, które zostały wprowadzone w 1995 roku, teraz można za pomocą narzędzi Microsoft konwertować do aplikacji uniwersalnej, tak aby działały także na każdym urządzeniu.

Premiera systemu Windows 10

Plan z 1992 roku, zakładający połączenie wszystkich systemów – w końcu się ziścił…

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia