

Amerykańskie banki wycofują swoje aplikacje ze Sklepu Windows Phone
Tydzień temu amerykański bank Chase zawiesił wsparcie dla swojej aplikacji na Windows Phone. Decyzja była argumentowana małą popularnością mobilnego systemu firmy Microsoft. Był to dotkliwy cios dla koncernu z Redmond, ale na tym się nie skończyło. Jakiś czas temu porzucenie swoich aplikacji zarówno w wersji dla Windows Phone, jak i Windows 8.1 ogłosił drugi co do wielkości amerykański bank - Bank of America.
Bank of America zaprezentował swoją aplikację na mobilną platformę firmy Microsoft już w 2011 roku - zaraz po wydaniu finalnej wersji Windows Phone 7. System był wspierany przez prawie 4 lata, jednak ostatni spadek jego i tak już skromnych udziałów skłonił bank do podjęcia decyzji o zawieszeniu wsparcia. Stosowna informacja widnieje już od jakiegoś czasu w opisie aplikacji. Ostateczne zakończenie wsparcia ma nastąpić w marcu bieżącego roku i będzie dotyczyło zarówno wersji dla Windows Phone, jak i Windows 8.1.
Podjęcie tak drastycznych kroków tuż przed tegoroczną konferencją BUILD może wydawać się dziwne. To właśnie w kwietniu miała zostać udostępniona wersja testowa systemu Windows 10 dla smartfonów. Było to jednak do przewidzenia – Windows Phone cieszy się dość kontrowersyjnymi opiniami, zaś ostatni spadek udziałów w rynku mobilnym tylko pogorszył sytuację.
Microsoft chwali się coraz większą liczbą aplikacji dostępnych w Windows Phone Store. Należy jednak zwrócić uwagę, że użytkownicy przede wszystkim są zainteresowani dostępnością swoich ulubionych tytułów. Decyzje podjęte przez Chase i Bank of America źle rokują w kwestii ostatecznego załatania dziury 'app-gap', czyli braku wielu pożądanych aplikacji.