Przyzwyczailiśmy się już do uruchamiania Windowsa na urządzeniach w ogóle do tego nieprzeznaczonych, takich jak smartfony z Androidem lub Windows 10 Mobile czy nawet... kalkulator. Ale to nie szkodzi, bo kolejne takie próby tak samo wywołują emocje. Ostatnia z tych przedziwnych implementacji wykorzystuje przenośną konsolę Nintendo Switch, czyli całkiem egzotyczny wobec Windowsa ekosystem.
Jeden z użytkowników Twittera, PatRyk (@Patrosi73), wrzucił zdjęcie oraz wideo przedstawiające Windows 11 działający na Nintendo Switch. Naukowcy odkryli najwolniejszy na świecie PC i wygląda on tak. Szczerze zajęło w sumie 3 godziny, aby to zainstalować. Każda operacja trwa jakieś 10 sekund – pisze autor. Na konsoli zainstalował on wersję Windows 11 na ARM z włączonym KVM.
— PatRyk (@Patrosi73) May 12, 2024
Switch nie ma specjalnie mocnego sprzętu do uciągnięcia Windowsa 11 w porównaniu choćby z ostatnimi Snapdragonami. W rzeczywistości wszystkie modele konsoli działają pod dyktando niestandardowego procesora NVIDIA Tegra opartego na Tegra X1, którego korzenie sięgają 2015 roku (czyli następnego roku po wydaniu Windows 10). Użytkownik uruchomił też na maszynach wirtualnych Linuksa i Steam, a także opalił grę Peggle, z którą konsola ledwo sobie radziła.
To właściwie i tak spore osiągnięcie, że udało się w ogóle odpalić Jedenastkę na Switchu. Nintendo potwierdziło tymczasem, że następca konsoli zostanie wydany w bieżącym roku fiskalnym, czyli przed kwietniem 2025. Urządzenie to będzie celowało w wydajność gdzieś pomiędzy PlayStation 4 a Xbox Series S.
Źródło: https://twitter.com/Patrosi73/status/1789756239984890165
341f31d.png)