W Wielkiej Brytanii Windows Phone wciąż za BlackBerry

Ostatnimi czasy telefony BlackBerry mają spore problemy z przekonaniem do siebie większej ilości klientów. Ulepszenia wprowadzone do najnowszej wersji systemu okazały się nie wystarczające do zatrzymania spadku udziałów w rynku mobilnym. Wydaje się, że nie istnieje produkt, który radziłby sobie jeszcze gorzej niż BlackBerry, a jednak jest - przynajmniej w Wielkiej Brytanii.

Dane przedstawione przez firmę Kantar nie pozostawiają wątpliwości, co do mizernego zainteresowania Windows Phonem na wyspach brytyjskich. Mobilny system Microsoft radzi sobie w tym regionie jeszcze gorzej niż skazana przez wielu na zapomnienie Jeżynka. Pomimo znaczącego spadku udziałów BlackBerry w światowym rynku mobilnym do wartości 0,8 %, telefony firmy RIM(poprzednia nazwa) wciąż zajmują w Wielkiej Brytanii trzecie miejsce pod względem popularności. Upadek tej platformy zdaje się być kwestią czasu, jednak rodzi się pytanie - czy do odniesienia sukcesu na wyspach, Windows Phone rzeczywiście potrzebuje samodestrukcji jednego z graczy?

W odniesieniu do świata sytuacja prezentuje się zgoła inaczej. Według firmy IDC, aktualny udział Windows Phone w światowym rynku mobilnym wynosi 3,5%, co daje systemowi Microsoftu trzecią pozycję. Na drugim miejscu niezmiennie plasuje się platforma Apple - iOS, zaś niekwestionowanym liderem dalej pozostaje Android. Udział w rynku mobilnym systemu Google jest większy niż wszystkich konkurencyjnych produktów razem wziętych. Stan ten ma się nieco zmienić do roku 2018, wówczas popularność Windows Phone ma wzrosnąć do 6,4%, a BlackBerry spaść do 0,3%.

Aktualna sytuacja na rynku jest dobrą nauczką dla koncernu z Redmond za przegapienie dość istotnych zmian poczynionych przez konkurencję. Nawet takiej firmie, jak Microsoft jest niezmiernie ciężko wejść na już podzielony rynek. Oby gigant nie popełniał już takich błędów w przyszłości.