Wiosenna aktualizacja, która zacznie pojawiać się na naszych komputerach z Windows 10 już od przyszłego tygodnia, przyniesie wiele ciekawych i praktycznych funkcji z Timeline na czele. Coś ciekawego znajdą dla siebie również zapaleni gracze. Zwłaszcza ci, którzy podczas gry wymagają wyjątkowego skupienia i nawet najmniejsze powiadomienie potrafi ich zdekoncentrować. Teraz nad ich świętym spokojem podczas gry czuwać będzie Cortana.
Można oczywiście wyłączyć absolutnie wszystkie powiadomienia, jednak czasem oczekujemy na ważnego e-maila, wiadomość lub po prostu chcemy mieć na oku konkretne powiadomienia z ważnej dla nas aplikacji. Teraz cyfrowa asystentka Microsoftu będzie pilnować naszego spokoju, o ile mamy ją aktywowaną na naszym komputerze. Będzie potrafiła automatycznie ukryć te mniej ważne powiadomienia, dbając jednocześnie, aby nic ważnego nam nie umknęło. Jak widać, Cortana, której wielu zwiastowało już śmierć, radzi sobie dobrze i otrzymuje nowe funkcje. Być może nie są one spektakularne, ale bez dwóch zdań przydatne.
Zgodnie z informacjami od użytkowników reddit, którzy korzystają z kompilacji testowej, nowa funkcja działa z całkiem pokaźną liczbą gier, a zaliczają się do nich między innymi Counter Strike: Global Offensive, Rust, PUBG czy Fortnite. Choć, jak się okazało, działa to również w przypadku starszych tytułów, jak na przykład Tony Hawk's Underground 2. Nie jest pewne, czy działa to dla każdej z gier, a testerzy wskazują na rozbieżność na przykład pod względem obsługi DirectX oraz OpenGL. Oczywiście jak to zawsze bywa w przypadku Cortany, w Polsce jest ona praktycznie bezużyteczna, no chyba że nie mamy problemu z obsługą systemu w języku angielskim.
