Dość nieoczekiwany obrót przybrała historia współpracy z Microsoftem brytyjskiego producenta telefonów komórkowych Sendo. Od dłuższego czasu firma ta reklamowała oraz dopracowywała komórkę Z100 - jedno z pierwszych urządzeń bazujących na platformie Microsoft Windows for Smartphone 2002 (Stinger). Choć prace nie przebiegały bezproblemowo, produkt miał być gotowy do wejścia na rynek w listopadzie 2002 roku. Ku powszechnemu zaskoczeniu kilka dni przed planowaną premierą i po rozdaniu demonstracyjnych egzemplarzy Z100 firma... zerwała współpracę z Microsoftem, porzuciła wszelkie prace nad wspomnianym telefonem i kupiła licencję na konkurencyjną technologię Symbian OS/Nokia Series 60. Nowy, inteligentny telefon Sendo ma być gotowy w drugiej połowie 2003 roku.
Sytuacja jest o tyle dziwna, że Microsoft zainwestował w Sendo 12 milionów dolarów, a komórka Z100 była praktycznie ukończona. Wcześniejsze wypowiedzi przedstawicieli brytyjskiej firmy sugerują żywe zainteresowanie platformą Series 60, zbudowaną na otwartych, powszechnie stosowanych standardach. Marijke van Hooren z kierownictwa Sendo niejasno tłumaczyła decyzję przyczynami prawnymi, a jeszcze bardziej tajemniczo zabrzmiało wyjaśnienie, że firma "nie miała innego wyjścia".