W zeszły piątek Microsoft przypadkowo udostępnił Spring Update (znany też jako Feature Pack) dla Windows 8.1. W sieci pojawiły się głosy, że pojawienie się Update'u to wynik testów. Aktualizacja ma być raczej wielostopniowa, a nie - jak przypuszczano - jednorazowa.
Według chińskiego serwisu PCBeta wspomniany build 17031 miał się okazać tylko wersją próbną, która posłużyła do testowania prawidłowości mechanizmu aktualizacji. Gdy do sieci trafiła informacja, jak edytować rejestr, by "oficjalnie" aktualizować system poprzez Windows Update, Microsoft usunął pliki kompilacyjne. Internauci zdążyli w międzyczasie stworzyć mirrory aktualizacji, które krążą teraz po sieci. Według chińskiego serwisu część z nich może zawierać dodane złośliwe oprogramowanie.
Spodziewa się, że aktualizacja zostanie zapowiedziana na konferencji Build na początku kwietnia. Z drugiej strony pojawiły się plotki, jakoby wersja RTM już była rozpowszechniana wśród producentów OEM. Na dzień dzisiejszy wiadomo, jakie nowości wniesie wiosenna aktualizacja. Będzie to: możliwość przypięcia aplikacji "Metro" do paska zadań, klasyczne menu kontekstowe w trybie Metro, skrót do Panelu Sterowania w Ustawieniach, przycisk wyłączenia komputera w ekranie Start, przycisk Wyszukaj w ekranie Start, menu kontekstowe, uruchamiające się po kliknięciu prawym przyciskiem myszy w kafelek, pasek tytułu i przycisk Zamknij w aplikacjach ModernApp, domyślne sortowanie listy w ekranie Aplikacje, aktualizacja Internet Explorera do wersji 11.0.7 oraz tryb Enterprise dla IE.
Microsoft nie potwierdził jeszcze nawet istnienia Feature Packa. Tymczasem ostatnie doniesienia zdają się przedstawiać aktualizację jako mocno rozdrobnioną. Z pewnością nie mamy tu do czynienia z jedną, dużą aktualizacją w stylu Service Packów. Na razie wygląda na to, że Microsoft czeka z finalną wersją do kwietnia - o ile taka w ogóle się ukaże jako samodzielny, pojedynczy plik.