Doczekaliśmy się w końcu zapowiadanej od dawna aktualizacji dla Xboksa One, która wprowadza wiele ważnych zmian i nowości. Osoby, które wstrzymywały się przed zakupem konsoli Microsoftu z powodu małej ilości dostępnej w niej pamięci wewnętrznej, mogą już szykować portfele. Od teraz Xbox One będzie potrafił obsługiwać zewnętrzne nośniki danych.
Biorąc pod uwagę rozmiary ostatnich tytułów wydawanych na konsole nowej generacji, problem małej ilości dostępnego miejsca, stał się palącą kwestią. Microsoft zareagował szybko i zapowiedział wydanie stosownej aktualizacji, która pozwoli Xboksowi One obsługiwać dyski zewnętrzne. Można na nich zapisywać gry, co w znacznym stopniu niweluje problem. Korzyści z tego wynikających jest znacznie więcej - zewnętrzny nośnik z zapisanymi tytułami można zanieść do kolegi i kontynuować rozgrywkę na jego konsoli. Warunkiem jest podanie swoich danych przy logowaniu się do usługi Xbox Live Gold. Obsługiwane są dyski zewnętrzne o pojemności minimum 256 GB, które posiadają wsparcie dla USB 3.0. W tym samym czasie można używać tylko dwóch nośników zewnętrznych jednocześnie.
Czerwcowa aktualizacja dostarcza również innych ciekawych nowości. Aplikacja SmartGlass otrzymała nowe funkcje, które zwiększają możliwości interakcji z konsolą przy pomocą smartfona, bądź tabletu wyposażonego w Windows 8.1 lub 8.1 RT. Użytkownik zyskuje również możliwość używania swojego prawdziwego imienia i nazwiska zamiast Gametaga. Na koniec informacja, z której ucieszą się fani przeróżnych aplikacji oferowanych przez sklep Xbox One. Microsoft daje możliwość korzystania z Netfliksa, Hulu i całej reszty produkcji bez konieczności posiadania abonamentu Xbox Live Gold.
Aktualizacja powinna być już dostępna do pobrania zarówno dla Xboksa One, jak i Xboksa 360. Odkąd Satya Nadella objął stanowisko CEO, Microsoft zdaje się być bardziej przyjazną dla konsumenta firmą.