W ubiegłym miesiącu fanów fińskiego producenta pozytywnie zaskoczyła informacja, że Nokia nie tylko rozwija się na rynku smartfonów, ale w końcu zamierza zaistnieć w segmencie tabletów. 8-mio calowe urządzenie o nazwie kodowej „Illusionist” miało być oficjalnie zaprezentowane już na początku przyszłego roku. Zaczęła się „obława” na jakiekolwiek informacje o sprzęcie. Podobno miał być zlokalizowany podczas transportu z Chin do Indii.
Wiele wskazuje na to, że urządzenie faktycznie istnieje, niemniej jego nazwa kodowa wydaje się przesądzać o jego losie. Tablet Lumii niczym iluzjonista pojawia się i znika. Mimo dość zaawansowanego stadium rozwoju, urządzenie może nigdy nie trafić na rynek. Źródła rzekomo zbliżone do producenta mają potwierdzać, że „Iluzjonista” faktycznie był w fazie produkcji i wdrażania, jednak finalnie zdecydowano o anulowaniu jego wprowadzenia na rynek.
Dokładne powody zaniechania prac nie są znane, niemniej może to mieć związek z polityką Microsoftu, który po przejęciu Nokii musiał mieć jakiś wpływ na korektę planów wydawniczych. Z uwagi na prace nad mniejszym modelem Surface, koncern z Redmond mógł uznać, że nie potrzebuje wdrażać drugiego urządzenia podobnej klasy.
Przyszłość mniejszego tabletu Nokii, który do sprzedaży miał trafić jako Lumia 2020 rysuje się raczej w ponurych barwach. Szkoda, gdyż zapowiadał się całkiem ciekawie. Gdyby potwierdziły się plotki o podobnej specyfikacji do większych Lumii 2520, byłaby to z pewnością bardzo interesująca pozycja na rynku urządzeń przenośnych.